Piotr SobonWydatki są nieodłącznym elementem każdego hobby. Jak w wielu przypadkach, również i na motocykl można wydać krocie. Jeśli jednak chcecie zacząć przygodę z jednośladem a nie macie zbyt dużego budżetu, podpowiemy jak to zrobić. Zacznę od ubioru.
Na skróty:
Kask
Pierwsza rzecz – kask. Jest to bez wątpienia najważniejszy element wyposażenia motocyklisty. Chroni najważniejszą część naszego ciała i zapewnia nam bezpieczeństwo czynne i bierne. Z jednej strony jego wytrzymała konstrukcja chroni nas przed skutkami wypadku. Z drugiej strony, komfort jaki nam zapewnia, istotnie wpływa na możliwość uniknięcia wypadku lub niespowodowania zagrożenia. To tak w skrócie.
Ponieważ kask odgrywa znaczącą rolę, osobiście absolutnie nie oszczędzałbym na tym elemencie. Oczywiście ceny kasków są różne i mieszczą się w przedziale od 30 złotych do około 4000 złotych. Dlatego też należy znaleźć jakiś złoty środek. Obiektywnie rzecz biorąc, najlepiej zwrócić uwagę na posiadane przez kask normy. Są 3 podstawowe: ECE, DOT, Snell. Każda z nich różni się sposobem badania wytrzymałości kasku. Im więcej tym lepiej ale dobrze aby kask spełniał przynajmniej jedną z tych norm. Ceny takich sprzętów zaczynają się od około 200 złotych. Jest to dobry wybór, pamiętając o tym, że nic nie zastąpi naszego zdrowego rozsądku !
Kurtka
Kolejnym elementem wyposażenia motocyklisty jest kurtka. Tutaj też jest spory wybór i rozpiętość cenowa. Kurtki różnią się ilością ochraniaczy oraz wydajnością wentylacji. Podstawowy model kurtki tekstylnej z ochraniaczami łokci i pleców kupimy w przedziale od 300 do 400 złotych. Możemy też wybrać cywilne ciuchy i zainwestować tylko w same ochraniacze. Cena kompletu na łokcie i kolana powinna wynieść około 350 złotych. W tej cenie mamy zapewnioną podstawową ochronę podczas upadku. Na początek wystarczy.
Spodnie
Kolejnym elementem ubioru są spodnie. I tutaj w ramach oszczędności polecałbym stare jeansy – byle nie za małe, ponieważ musimy jeszcze zmieścić pod nimi ochraniacze. Sam tak jeździłem i potwierdzam, że rozwiązanie to się całkiem nieźle sprawdza. Konieczne są jednak ochraniacze na kolana. Jeśli jednak zdecydujemy się na spodnie motocyklowe to takie z ochraniaczami na kolana możemy kupić już za 200 zł.
Rękawice
Moim zdaniem zaraz po kasku najważniejsze są rękawice. I tutaj nie ma możliwości aby pominąć ten wydatek. Nie wyciągniemy z szafy wełnianych zimowych rękawiczek. Muszą one chronić dłonie, szczególnie kostki, które sa bardzo narażone na otarcia. Nie ma sensu kupować rękawic, które nie mają protektorów. Dobre rękawice kupimy już za 130 zł.
Buty
Ostatnim elementem są buty. Najlepiej jest kupić coś przeznaczonego specjalnie dla motocyklistów. Takie buty mają wzmocnienia w podeszwie i nad palcami, więc łatwo się w nich operuje hamulcem i skrzynią biegów. Chronią też kostkę, przez co nie narażamy się na kontuzje. Tak naprawdę podstawowe modele nie są droższe od butów w których chodzimy na co dzień. Takie buty możemy kupić już za 250 zł. Na początek można spróbować jazdy w jakiś zwykłych butach. Jeśli jednak po krótkim czasie okaże się, że boli nas stopa od dźwigni hamulca lub skrzyni biegów, to buty te nie nadają się na motocykl.
