Chyba żaden z wyprodukowanych motocykl w powojennej Polsce nie stał się tak kultową i legendarną maszyną jak Junak, produkowany w latach 1956-1965. A „przejściówka” z modelu M-07 do M-10 to prawdziwy rarytas.
Na skróty:
Junak M-07 1959 (przejściówka)
Prezentujący się pięknie na zdjęciach Junak „przejściówka” jest własnością Tomasza Cienko z Jarosławia. Motocykl ten, wprowadzony na początku 1959 roku, jest pierwszą większą modernizacją modelu M-07. Znawcy i fani marki wysoko cenią Junaka M-07. Dziś to już rzadko spotykany motocykl, między innymi dlatego, że wielu domorosłych tunerów w latach 80. i 90. przerabiało swoje motocykle na choppery, przez co wiele z nich został nieodwracalnie zniszczonych. Te, które ocalały, dziś są białymi krukami.
W drodze do M10
Wstępne projekty Junaka powstały w 1951 roku. W 1956 roku zbudowano pierwsze egzemplarze testowe, a właściwa produkcja modelu M-07 rozpoczęła się w 1957 i trwała do 1959 roku. W 1959 roku Biuro Konstrukcyjne przy zakładach SFM w Szczecinie zaczęło wdrażać model przejściowy M-07, który konstrukcyjnie było typowym modelem M-07 z cechami przyszłego modelu M-10.
Model przejściowy był wyposażony w silnik S03, lecz już z kilkoma niewielkimi modernizacjami: nową, większą głowicą, gaźnikiem typu Pegaz GM26U1 oraz zmienionym odpowietrzeniem skrzyni korbowej (w modelach przejściowych i na początku produkcji M-10 odpowietrzenie znajdowało się w lewym deklu silnika, z ujściem w dolnej jego części tuż przy podnóżku kierowcy). Zachowany został typowy dla poprzedniego modelu wał korbowy, skręcany z dwóch części a nie prasowany. W ostatnich egzemplarzach przejściowych były już stosowane kartery silników z nadlewami na nowszą, zamkniętą osłonę łańcucha. Iskrownik był mocowany na 3 szpilkach, owalna miska olejowa mocowana na 8 śrubach. Krótki tłumik, tzw. „rybka”, podkreślał specyficzny gang pracy silnika Junaka.
Silnik osadzono w podwójnej, stalowej ramie kołyskowej bez wzmocnień główki ramy. Teleskopowy widelec przedniego zawieszenia miał resorowanie sprężynami spiralnymi z progresywnym tłumieniem olejowym. Dolne szklanki przedniego zawieszenia różnią się od tych z modelu M-10, gdyż tuż za gwintem jest stożek i są nieco węższe od tych stosowanych w M-10. Tylny wahacz, wsparty na dwóch amortyzatorach sprężynowych z progresywnym tłumieniem olejowym, miał trójpunktowe mocowanie osłony łańcucha.
W „przejściówce”, tak samo jak w M-07, stosowane były płytkie błotniki oraz otwarta, dwuczęściowa osłona łańcucha napędowego. W kolejnych odsłonach pojawiły się już głębokie błotniki i pełna, stalowa osłona łańcucha znana z modelu M-10 a także plastikowa tylna lampka. Zbiornik paliwa, doskonale znany z modelu M-10, wyposażono w kratkę bagażową.
Oświetlenie – jak w M-07. Przednia lampa występowała w dwóch wersjach: z tzw. kominkiem licznika i bez kominka. Stacyjka osadzona była na szczycie lampy, mocowanej na tzw. chorągiewkach. Tylna lampka była blaszana z czerwonym szkiełkiem światła pozycyjnego i bezbarwnym okienkiem podświetlenia tablicy rejestracyjnej. Bez zmian pozostały też: kierownica o klasycznym kształcie oraz półki z mocowaniami kierownicy w tylnej części, przez co znajdowała się ona bliżej kierowcy.
Cechy rozpoznawcze
Najbardziej charakterystycznymi cechami modelu przejściowego były m.in. koła nowego wzoru, z pełnymi hamulcami bębnowymi, których piasty odlano ze stopów lekkich (w M-07 występowały stalowe piasty z półbębnowymi hamulcami). Felgi kół lakierowane były na srebrny kolor. Ponadto w przedniej lampie pojawiła się kontrolka luzu oraz nowy licznik polskiej marki Błonie, który zastąpił dotychczas stosowany wskaźnik VDO. Podnóżki pasażera otrzymały gumowe nakładki. Dźwignia nożnego hamulca przechodziła przez oś wahacza i sterowała linką, a przez nią dźwignią hamulca tylnego.
Junaki M-07 jak i „przejściówki” wyróżniały się też większą liczbą wariantów kolorystycznych niż M-10, dostarczany na rynek krajowy w kolorze czarnym. Poza nim były wersje specjalne, eksportowe oraz wystawowe, bordowe oraz dwubarwne, łączące czarny i kość słoniową.
Jak członek rodziny
Historia Junaka M-07 Tomka jest głęboko związana z jego rodzinną. Pierwszego Junaka M-10 z wózkiem bocznym z 1964 roku kupił jego dziadek w latach 60. Użytkował go do połowy lat 70. Gdy podrósł ojciec Tomka, to on przejął stery Junaka i – jak to często było w latach 80. – zaczął wprowadzać swoje zmiany i usprawnienia. W tym czasie dokupił klika innych Junaków w różnym stanie, także ów model przejściowy. Niestety brak czasu spowodował, że odstawił na jakiś czas pasję motocyklową.
Młody Tomek przyglądał się staremu Junakowi i marzył, by kiedyś go naprawić i objeździć samodzielnie. Szybko połknął bakcyla miłości do motocykli zabytkowych. W szczególności upodobał sobie polską markę.
W 2008 roku Tomek wraz z ojcem odremontowali jego Junaka M-10, którym jeździł w latach 80. Był nieco przerobiony, miał zmieniony kąt główki ramy, dłuższy przód, tylne koło z felgą od Syreny, lecz to nie było do końca to, o czym marzył Tomek.
Jesienią 2009 roku postanowił odbudować Junaka M-07 „przejściówkę”. Zaczął wyciągać z przepastnego garażu potrzebne do tego części. Łatwo nie było, gdyż braków było sporo, ale wiosną 2010 roku Junak wstępnie został złożony z różnokolorowych elementów, by wszystko do siebie dopasować przed lakierowaniem.
Latem 2010 roku ruszyły prace remontowe, w których miałem przyjemność uczestniczyć. Junaka zgodnie z życzeniem Tomka polakierowałem na kolor czerwony ze złotymi szparunkami, czyli według kanonu oryginału. Gdy trwał remont blacharki i nadwozia, Tomek wysłał wszystkie potrzebne części do chromowania. Dokupił takze wszelkie brakujące detale, w tym replikę bagażnika, który był akcesoryjnym wyposażeniem turystycznym.
„Specom” zamyka usta
Przysłowiową wisienką na torcie było zdobycie oryginalnej instrukcji obsługi Junaka M-07 w wersji przejściowej z 1959 roku, dzięki której Tomek ma niepodważalny dowód na oryginalność swojej maszyny. Efekt końcowy po złożeniu motocykla był oszałamiający. Teraz zamyka ona usta zlotowym znawcom Junaków. Wielu – choć nie ma pojęcia – chce wytykać błędy odbudowy, których nie ma. Wiosną 2011 roku po raz pierwszy Junak wyjechał na drogi i od tego czasu jest chlubą swojego właściciela, którego często można spotkać na zlotach i imprezach weterańskich na Podkarpaciu.
Apetyt – jak mawiają – rośnie w miarę jedzenia i na jednym Junaku u Tomka się nie skończy. W planach są kolejne, ale jakie to będą modele – przeczytacie za jakiś czas w dziale Oldtimer.
Dane techniczne
Dane techniczna
Junak M-07 1959 (przejściówka)
Silnik
Typ czterosuwowy, jednocylindrowy
Średnica x skok tłoka 75 x 79 mm
Stopień sprężania 7,0
Pojemność skokowa 349 ccm
Moc znamionowa 19 KM przy 6000 obr./min
Świeca zapłonowa M14X1,25, wartość cieplna 175 (Bosch)
Przeniesienie napędu
Sprzęgło mokre
Napęd tylnego koła łańcuchem
Skrzynia biegów czterobiegowa (I – 1:3,04, II – 1:1,97, III – 1:1,29, IV – 1:1)
Przełożenie główne 1:2,4
Podwozie
Wyprzedzenie koła przedniego 72 mm
Ogumienie 3,50 x 19
Wymiary, masy
Dł./szer./wys. 2172/730/1020 mm
Rozstaw osi 1417 mm
Wysokość siodła 760 mm
Prześwit poprzeczny 170 mm
Masa własna (na sucho) 170 kg
Dopuszczalna masa całkowita 382 kg
Eksploatacja
Zużycia paliwa (przy 60 km/h) 3,5 l/100 km
Zbiornik paliwa 17 l
Szybkość maksymalna 125 km/h
Metryczka
Junak M-07
Właściciel Tomasz Cienko
Numery ram pomiędzy 03364 a 07476
Produkcja „przejściówka” – ok. 4112 sztuk/ok. 10 000 modelu M-07
Cena nowego 24 060 zł
Ceny obecnie od 5 do 50 tys. zł zależnie od stanu, średnio ok. 24 tys. zł
Ciekawe linki: