To wydaje się absurdalne, ale wydarzyło się na prawdę. Policjanci z podlaskiej grupy Speed, zatrzymali w tym samym czasie dwa pojazdy, których kierowcy znacznie przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Do zatrzymania doszło w centrum Białegostoku.
Najpierw kierowca hondy przekroczył prędkość o 73 km/h, a chwilę później kierowca mercedesa o 76 km/h. Obaj mężczyźni natychmiast stracili prawo jazdy i otrzymali mandaty karne.
-Czytamy na stronie policja.pl
Policja zatrzymała dwa auta na raz. Duet stracił prawa jazdy
Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem (1.03) w centrum Białegostoku, na ulicy Czesława Miłosza. Policjanci pełniąc służbę nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator spostrzegli poruszający się z z prędkością 123 km/h samochód. Chwilę później funkcjonariusze spostrzegli kolejne auto. Tym razem kierowca jechał jeszcze szybciej. Funkcjonariusze ustalili, że drugi kierowca poruszał się z prędkością 146 km/h na odcinku drogi, na którym można rozwinąć prędkość maksymalnie 70 km/h
Obaj kierowcy zostali zatrzymani do kontroli, a ich prawa jazdy zostały odebrane. Dodatkowo duet został ukarany mandatem karnym w wysokości 400 złotych oraz 10 punktami karnymi.
Dowiedz się więcej o zmianach w prawie drogowym. Te będą obowiązywać już od 1 lipca!
Pamiętajmy, że podczas jazdy samochodem oraz motocyklem odpowiadamy nie tylko za własne bezpieczeństwo, ale również osób z nami podróżujących. Mundurowi apelują do wszystkich kierowców o szczególną uwagę, zachowanie rozsądku, a przede wszystkim o stosowanie się do przepisów ruchu drogowego, w tym ograniczeń prędkości. Pamiętajmy o tym szczególnie na początku sezonu kiedy na asfalcie znajduje się jeszcze spory bałagan, a kierowcy aut nie są przyzwyczajeni do obecności motocykli na drogach. Poza tym głupio stracić prawo jazdy na początku sezonu – tym bardziej, że jest on taki krótki.