Komar nie był pierwszym motorowerem jaki pojawił się w Polsce. Poprzedziły go między innymi takie konstrukcje jak Żak czy Ryś. Jednak to właśnie mały „insekt”, między innymi dzięki cenie, stał się pojazdem używanym przez społeczeństwo.
Na skróty:
Jeździł na nim chyba każdy. Do codziennej pracy używali go listonosze, robotnicy dojeżdżali nim do pracy, a dla młodszych kierowców był szansą na pierwszy własny pojazd.
Pierwsze Komary
Pierwsze prototypy nowych motorowerów (przyszłych Komarów) powstały na przełomie lat 1957 – 1958. Testowane były przede wszystkim na zwykłych ulicach. Spowodowane było to warunkami, a dokładniej brakiem działu testowego.
Konstrukcja Komara była bardzo prosta, bez żadnych ekstrawagancji technicznych. Motorower miał być tani zatem innowacyjne, a przy tym drogie pomysły, odłożono w kąt. Za projekt Komara odpowiadali: Bronisław Kędzierski, Andrzej Kontzera oraz Józef Podlaski. Produkcja motoroweru zajęły się Zjednoczone Zakłady Rowerowe w Bydgoszczy, a później Zakłady Predom Romet.
Pierwszym modelem był Komar 230. Potem, już w 1962 roku, rozpoczęto produkcję Komara 231 z silnikiem S38. Jednostka napędowa generowała moc około 1,4 KM. Silnik uruchamiał nożny rozrusznik, a dokładniej pedały. Do kompletu na pokładzie znalazła się dwubiegowa skrzynia, a przełożenia zmieniało się za pomocą lewej manetki przy kierownicy.
Komar – towar eksportowy
Ta prosta konstrukcja szturmem wzięła rynek. Tylko w 1961 roku sprzedano blisko 4.000 sztuk modelu 230. Zainteresowanie małym owadem było tak duże, że Romet w niedługim czasie otworzył nową fabrykę, a konstruktorzy pracowali nad nowymi modelami.
Romet produkował też model MR 232, który określany był jako „wersja eksportowa”. Komar nie był bowiem znany tylko w Polsce. Motorowery te wyjeżdżały do Szwecji, Niemiec, Irlandii a nawet do Nigerii i Turcji. W sumie ponad 145.000 sztuk polskich motorowerów trafiło za granicę. Prestiż Rometa na rynkach światowych wzrósł na tyle mocno, że w 1980 roku rozpoczęto rozmowy na temat produkcji nowego modelu w kooperacji z włoskim lub japońskim potentatem rynku motocyklowego.
Komar 2 i kolejne
Mimo wielkiej popularności klienci zaczęli w końcu dostrzegać pewne wady Komara 231 czy 232. Po długim oczekiwaniu na rynku pojawił się w końcu Komar 2 – model 2330. Ten pojazd miał wygodniejsze siedzenie, mały schowek i przede wszystkim resorowany tył, co znacznie podniosło komfort podróżowania.
Potem na rynku pojawiły się modele: 2328, 2330 (z nową ramą i amortyzowanym tyłem), 2338, 2350 (bez pedałów) czy 2360 (wersja sportowa) i kolejne aż do zakończenia produkcji w 1983.
Rekordowa jazda Komarem
Romet Komar bił także rekordy. W 1974 roku uczniowie z Wrocławia postanowili przejechać Komarem 2000 km. Zajęło im to 61 godzin bez przerw. Średnia prędkość wyniosła wtedy 33 km/h. nie obyło się tez bez napraw po drodze, ale rekord udało się pobić.