fbpx

We włoskim Misano rozpoczęła się rywalizacja w serii Yamaha bLU cRU, skupiającej największe młode talenty wyścigów motocyklowych. W sobotnim starcie 24. miejsce zajął Dawid Nowak, dla którego był to debiut w prestiżowym cyklu. “Niewiarygodne jest to, jak ten mały chłopiec potrafi walczyć i wyprzedzać starszych, większych i bardziej doświadczonych od siebie zawodników, bez żadnych kompleksów i strachu” – podsumował jego debiutancki start Paweł Szkopek, mentor utalentowanego 12-latka.

Najbardziej doświadczony polski motocyklista z powodu kontuzji nie mógł walczyć o kolejne punkty w mistrzostwach świata, całą energię poświęca więc na wspieranie Dawida Nowaka. Młody zawodnik pokazał w Misano, że szybko robi postępy i potrafi nawiązać walkę z bardziej doświadczonymi kierowcami. Choć sobotni wyścig zakończył na 24. pozycji, odważną jazdą zrobił wrażenie na obserwujących rywalizację zespołach fabrycznych. 

Ten weekend miał dla mnie słodko-gorzki smak. Jak wiecie, kontuzja wykluczyła mnie z weekendu na jednym z moich ulubionych torów, ale wielkich emocji i radości dostarczył mi mój podopieczny Dawid Nowak, który świetnie się odnalazł w drugim wyścigu prestiżowego pucharu Yamaha bLU cRU. Jest to klasa stworzona przez Yamahę i organizatorów mistrzostw świata do nauki i znalezienia następców najlepszych zawodników na świecie”.

„Dlatego zaszczytem jest bycie zauważonym w tej serii i muszę się przyznać, że trochę zazdroszczę Dawidowi, bo jest ulubieńcem wielu zespołów i zawodników, np. Topraka Razgatlioglu z fabrycznego zespołu Yamaha” – relacjonuje Paweł Szkopek.

W pucharze Yamaha bLU cRU startują najlepsi zawodnicy w wieku od 12 do 20 lat, 12-letni Dawid często walczy więc z już ukształtowanymi, dorosłymi zawodnikami. Seria składa się z sześciu rund, rozgrywanych podczas weekendów wyścigowych mistrzostw świata superbike’ów.

To oznacza, że startujący w pełnym cyklu MŚ Paweł Szkopek może bezpośrednio wspierać podopiecznego i dzielić się doświadczeniem. Wyścigi w Misano zainaugurowały cykl, a dla Dawida były debiutem w tak prestiżowej i wymagającej rywalizacji. Dawid Nowak„Dawid jest najmłodszym i najmniejszym posturą zawodnikiem na całym paddocku mistrzostw świata. W drugim sobotnim wyścigu pokazał, że uczy się bardzo szybko, wyciąga wnioski, realizuje plan i konsekwentnie zmniejsza dystans dzielący go od czołówki”.

„Niewiarygodne jest to, jak ten mały chłopiec potrafi walczyć i wyprzedzać starszych, większych i bardziej doświadczonych od siebie zawodników, bez żadnych kompleksów i strachu. Potrafi też wywierać presję na innych kierowcach, którzy w konsekwencji zaczynają popełniać błędy.

„Jestem pewny, że nie pomyliłem się wybierając Dawida na swojego podopiecznego i mam zamiar zaprowadzić go znacznie wyżej niż sam zaszedłem” – podsumowuje Szkopek.

Młodzi kierowcy wrócą do rywalizacji 2 i 3 lipca na brytyjskim torze Donington Park. Kolejne rundy odbędą się w Holandii (Assen), Francji (Magny-Cours) i Hiszpanii (Barcelona).

KOMENTARZE