Alex Rins w Motocyklowych Mistrzostwach Świata obecny jest od ponad dekady, a w klasie królewskiej od debiutu w sezonie 2017 reprezentował Suzuki. Wycofanie się japońskiego producenta z MotoGP sprawiło, że Hiszpan trafił na Hondę w barwach teamu LCR. W zaledwie trzecim występie na RC213V wygrał wyścig o GP Ameryk, zgarniając jednocześnie swoje trzecie zwycięstwo w sześciu ostatnich startach. Czy zatem Alex Rins faktycznie może być już uznawany za nową nadzieję Hondy, tym bardziej przy rosnących plotkach o tym, że z HRC jednak pożegna się Marc Marquez? Przypominamy karierę Rinsa i analizujemy, na co jeszcze stać go w sezonie 2023.
... Czytaj cały...