Marcin z Kosa Motocykle i zespołu LRP Poland pojawił się w pracowni Alpha Racing, jedynej oficjalnej firmy tuningowej motocykli BMW, aby pokazać nam jak wygląda nowy, totalnie odjechany BMW S1000RR. Zanim włączycie, wiedzcie, że Wasze życie po obejrzeniu tego filmu może się zmienić i nic już nie będzie takie jak wcześniej…
Nowy S 1000 RR jest totalnie nową konstrukcją, nie mającą w zasadzie nic wspólnego z poprzednim modelem. Widać gołym okiem, że inżynierowie marki sporo się napracowali, a owocem tego niech będzie waga i moc! Nowy RR jest o 11 kilogramów lżejszy i 8 KM mocniejszy.
[dd-parallax img=”https://swiatmotocykli.pl/wp-content/uploads/2019/01/2019-BMW-S1000RR-62.jpg” height=”700″ speed=”2″ z-index=”0″ position=”left” offset=”false”][/dd-parallax]
Co prawda piec to nadal klasyczna rzędowa czwórka, ale została również zaprojektowana od nowa. Nie możemy również zapomnieć o tym, że producent dołożył układ zmiennych faz rozrządu marki BMW o jakże prostej nazwie ShiftCam. System włącza się przy 9 tysiącach obrotów i wtedy prawdopodobnie rodzi się w tym motocyklu potwór, który zaskoczy niejednego kierowcę. Na samą myśl mamy dreszcze – tym bardziej, że już 12 marca pojawimy się na testach tego potwora!
S1000RR w pakiecie MPower
Zmiany dotyczą nie tylko silnika, ale również ramy, która teraz ciaśniej opasa silnik – to wszystko przekłada się na naprawdę dobry wynik szerokości motocykla (R4 jest szerszy od koncepcyjnego V4 tylko o 20mm!) Nowinek jest wiele, ale najuczciwiej będzie jeżeli o tym wszystkim opowie Wam Marcin z Kosa Motocykle i LRP Team Poland, bo kto zna się lepiej na Beemkach i kolejnych wprowadzonych zmianach niż on? Jeszcze tylko na chwilę zatrzymamy się przy nazewnictwie nowego RR. Teraz możemy zamówić tego superstbike’a w pakiecie MPower! Znacie tą nazwę! Co się pod nią kryje? O tym opowie Kosa. Fotel pod tyłek, popcorn w dłoń i powtórzymy się. Za chwilę nic już nie będzie takie samo…