fbpx

Witold Palak

Skuterem przez Sumatrę. W krainie wulkanów i orangutanów

Siedziałem przy butelce chłodnego piwa Singha w knajpce przy ruchliwej uliczce w Chiang Mai w Tajlandii. Zakończyłem właśnie 4-tygodniową motocyklową penetrację górzystych rejonów tego kraju i kombinowałem, co dalej robić z czasem. Była połowa lutego, w Polsce zimno, śnieg z deszczem i niebo jak brudna szmata, a tutaj środek lata!... Czytaj cały...

Kinnaur i Spiti. Ukryte perły Himalajów

Większość motocyklistów, planując podróż po indyjskich Himalajach, decyduje się na klasyczną trasę, rozpoczynająca i kończąca się w Manali, w stanie Himachal Pradesh. Dotarcie do stolicy Ladakhu – Leh, po pokonaniu kilku przełęczy położonych na wysokości 5000 m n.p.m., poprzez tereny określane mianem „księżycowych”, traktowane jest jako wyczyn, a czasem nazywane trasą życia. No i jak to z tymi perełkami bywa, szybko zmieniają się w łatwo dostępny kamyczek półszlachetny. A tymczasem Himachal Pradesh oferuje drugą, mniej poznaną i rzadziej eksplorowaną opcję. Bardziej cywilizowany region zwany Kinnaur to tylko rozgrzewka, przedsionek prawdziwej przygody, a zarazem świat przepełniony indywidualną kulturą jego mieszkańców.... Czytaj cały...

Za horyzont | Spod Himalajów na plaże Goi

Dobry argument Początkowo planowaliśmy podróż na dwóch motocyklach. Za zawrotną sumę 2000 dolarów kupiliśmy w Manali dwa używane Enfieldy. Lecz wypadek Doroty, z którego tylko cudem wyszła bez najmniejszego draśnięcia, a potem skręcony na pros... Czytaj cały...