fbpx

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami Triumph w końcu przedstawił model Tiger Sport na 2016. Co znajdziecie na pokładzie?

Rewolucji nie ma, ale jest spodziewana ewolucja. Jednostka napędowa spełnia teraz normę emisji Euro4, ale tego wszyscy się spodziewaliśmy. Silnik generuje 126 KM przy 9 475 obr/min. Jak twierdzi producent moc w średnim zakresie obrotów powiększyła się o około 5%.

Poza tym nie zabrakło też najnowszej elektroniki. Mamy zatem ride-by-wire, riding modes, ABS, kontrolę trakcji i tempomat jako wyposażenie standardowe. Jest też sprzęgło z systemem Slip Assist.

Motocykl otrzymał także przeprojektowany wydech oraz lusterka a także bardziej przyczepne podnóżki czy w końcu przyciemniana, regulowana szyba oraz gniazdko zasilające.

Jak widać zmiany w najnowszym wcieleniu modelu Tiger Sport nie są astronomiczne i raczej należało się ich spodziewać. Triumph twierdzi, że dzięki nim maszyna będzie jeszcze wygodniejsza do długich i jak na wersję sport przystało szybkich podróży.

KOMENTARZE