W Warszawie właśnie rozpoczęła się wystawa motocykli. Może pogoda nie zachęca do przyjścia, ale to co dzieje się na halach targowych już zdecydowanie bardziej.
W tym roku impreza zmieniła nazwę i lokalizację. Po pierwszych godzinach spędzonych na Expo XXI stwierdzamy, że wyszło jej to na dobre. Na miejscu zobaczycie wszystkie największe marki pokazujące bogate stoiska. Miłośnicy japońskich maszyn nie będą zawiedzeni. Yamaha pokazuje cały przekrój swoich motocykli. Honda wystawia natomiast Africę Twin, która niezaprzeczalnie jest królową stoiska. Także Suzuki prezentuje to co ma najlepszego na kolejny sezon.
Także europejskie maszyny mają sporą reprezentacją. Ducati z dużym stoiskiem, MV Agusta, Moto Guzzi, Aprilia, Piaggio, Vespa, Husqvarna oraz BMW zdecydowanie powinny Was przyciągnąć. To czego nam brakuje to G310R, ale nie można mieć wszystkiego Oczywiście na warszawskiej wystawie znajdziecie też liderów tegorocznej sprzedaży w naszym kraju, czyli marki Romet Motors i Junak. Ten pierwszy szczególnie kusi modelami Cafe czy ADV.
Nie ważne zatem jakiej maszyny szukacie, czy ma to być skuter 125-tka czy duży motocykl na pewno jesteście w stanie przymierzyć się do większości sprzętów, nad którymi się zastanawiacie.
Moto Expo Polska to jednak nie tylko motocykle. Zwiedzający będą mogli wybierać z bardzo szerokiej gamy akcesoriów. Modeka, outlet Inter Motors, Spidi i wiele innych. Jeśli chcecie się ubrać na kolejny sezon nie powinniście mieć z tym problemów.
Czy jest do końca tak ”różowo„ i wspaniale? Mimo wszystko pewna część hal pozostała pusta, co zresztą pozwoliło nam na szaleństwa elektrycznym motocyklem Kuberg zatem grzechem byłoby narzekać! Niewątpliwie jednak tegoroczna wystawa wygląda jakby lepiej w porównaniu do poprzednich edycji. Jest mniej małych producentów, kilku marek brakuje ale w ogólnym rozrachunku nie jest źle.