Skompletowanie całego umundurowania, co więcej dopasowanie go do motocykla, nie należy do najłatwiejszego zadania. Pomimo tego, że sprawia to dużą przyjemność, to jednocześnie wymaga dużo pracy. Przegląd ofert każdego z producentów, porównanie cen, jakości i wybór tego jedynego, wymaga czasu.
Skompletowanie całego umundurowania, co więcej dopasowanie go do motocykla, nie należy do najłatwiejszego zadania. Pomimo tego, że sprawia to dużą przyjemność, to jednocześnie wymaga dużo pracy. Przegląd ofert każdego z producentów, porównanie cen, jakości i wybór tego jedynego, wymaga czasu.
Nuno Henriquesa wychodzi naprzeciw oczekiwaniom niejednego motocyklisty, choć głównie zajmuje się projektowaniem wnętrz, to z miłości właśnie do motocykli postanowił zająć się projektowaniem kasków. Powód, dla którego to zrobił – kiedy szukał odpowiedniego modelu dla siebie, nic nie przypadło mu do gustu. Zarzucał producentom zbyt nowoczesny styl, zmierzający w kierunku tandety- „to wstyd, że na tak dużym rynku, wszystko wygląda tak samo”.
Jak twierdzi – „zacząłem projektować kaski, ponieważ, mam na ich punkcie fioła. Tak jak kobiety, na punkcie torebek czy butów. Ja niestety nie znalazłem jeszcze takiego modelu, który koniecznie chciałbym mieć w swojej szafie”. O swoim stylu Nuno mówi – „staram się stworzyć coś innego, coś, co zwyczajnie będzie wyglądało dobrze. Czasami zastanawiam się jak to możliwe, że nikt wcześniej nie wpadł na takie rozwiązania. Ja staram się robić wszystko w tak minimalistycznym tonie, jak tylko jest to możliwe. Inspirację czerpie z lat 70 i 80″.
Kaski, które na swoim Instagramie publikuje Nuno, trafiły już do szerokiej rzeszy fanów. Na tę chwilę udało mu się zebrać już prawie 9 tysięcy obserwatorów. Jak widać, projekty przypadły do gustu motocyklistom. Niestety, projektant nie nawiązał żadnej współpracy z producentem, który wprowadziłby kaski do masowej produkcji. Patrząc jednak na rosnące w tak szybkim tempie zainteresowanie, jest szansa, że zrobią skok w rzeczywistość i będziemy mogli oglądać je już nie tylko na zdjęciach, ale również na głowach motocyklistów.
Zobaczcie sami czy kupilibyście któryś z modeli.