Lech PotyńskiW weekend 20-22 września miłośnicy nie tylko marki Harley-Davidson, ale entuzjaści szeroko pojętej amerykańskiej motoryzacji spotkali w podwarszawskim Józefowie na trzecim już „American Picnic”.
Podczas Demo Truck Tour Harley-Davidson Europe ekspediuje do Polski całą ciężarówkę (ok. 30 sztuk) motocykli. Krążąc tak przez kilka miesięcy po kraju, odwiedza salony dilerskie, które organizują jazdy testowe dla chętnych. Wydaje się, że obecnie jest największa motocyklowa „objazdowa” impreza w naszym kraju. Fani legendarnych amerykańskich motocykli mają okazję nie tylko zapoznać się z ofertą producenta na sezon, porozmawiać z fachowcami, czy zawiązać nowe znajomości, ale także wypróbować maszyny podczas jazd testowych. Tak było i tym razem, w podwarszawskim Józefowie na terenie kompleksu hotelowo-konferencyjnego Holiday Inn Resort. W dniach 21-22 września licznie pojawili się tam motocykliści, którzy chcieli skorzystać z tej okazji. Oczywiście był to też doskonały moment na podtrzymanie stosunków towarzyskich, bo do Józefowa zjechali się członkowie kilku harleyowych klubów.
Te tradycyjne spotkanie z amerykańskimi motocyklami było też okazją do stworzenia „grubszej” imprezy. Był nią odbywający się już po raz trzeci American Picnic, będący w pewnym sensie kontynuacją tradycji “American Days”, swego czasu organizowanych przez salon “Liberatora”. „Piknik” gromadzi bowiem wszystkich entuzjastów szeroko pojętej amerykańskiej motoryzacji. Swoje siły połączyli: warszawski dealer Harleya-Davidsona – Twin Peaks oraz Edmark Auto – firma zajmująca się samochodami merk Jeep, Dodge, Ram. Na pikniku, korzystając ze znakomitej pogody, stawili się więc także entuzjaści amerykańskich samochodów – zarówno tych współczesnych, jak i zabytkowych klasyków, wielkich (był prawdziwy, czerwono-chromowany wóz straży pożarnej z lat 60.) i tych mniejszych (krążowniki szos w różnym wieku). Wydarzenie trwało pełne dwa dni, od godziny 9 rano, aż do zmierzchu i na brak atrakcji nie można było narzekać. Swoje stanowiska prezentowali, między innymi, zaprzyjaźniona z naszą Redakcją firma Neo Tools, producent amortyzatorów i elementów zawieszeń samochodowych Bilstein, czy dystrybutor systemów uchwytów do telefonów i GPS-ów – RAM Mounts. Nie mogło zabraknąć także sporego stoiska warszawskiego dealera Harleya – Twin Peaks, który oferował pokaźny asortyment ubrań, gadżetów i akcesoriów motocyklowych.
Oprócz atrakcji motoryzacyjnych przybyli goście mieli okazję porozmawiać z podróżnikami (znani dobrze Ela i Grzegorz), którzy w półtora roku na Harleyu-Davidsonie Pan America przejechali przez obie Ameryki, uczestniczyć w licznych konkursach i szybkim kursie fotografii, cieszyć się muzyką na żywo miksowaną przez DJ-a, czy spróbować smakołyków prosto z foodtrucków. Mamy nadzieję, że i w przyszłym roku Demo Truck Harleya zawita w okolice Warszawy i znowu będziemy mieli okazję do wyśmienitej zabawy i odnowienia starych znajomości.
Zobaczcie zdjęcia Michała Farbiszewskiego:
