fbpx

Fogo Power to zwycięzca cyklu Speedway Best Pairs 2016. Po niemrawym otwarciu cyklu na Motoarenie, drużyna prowadzona przez Adama Golińskiego odniosła zwycięstwa w dwóch kolejnych rundach i tym samym została pierwszym zwycięzcą SBP w nowej formule rozgrywek. – Cieszymy się, że będziemy bronić tytułu. W naszym składzie pozostają Bartosz Zmarzlik i Piotr Pawlicki. To na […]

Fogo Power to zwycięzca cyklu Speedway Best Pairs 2016. Po niemrawym otwarciu cyklu na Motoarenie, drużyna prowadzona przez Adama Golińskiego odniosła zwycięstwa w dwóch kolejnych rundach i tym samym została pierwszym zwycięzcą SBP w nowej formule rozgrywek.

– Cieszymy się, że będziemy bronić tytułu. W naszym składzie pozostają Bartosz Zmarzlik i Piotr Pawlicki. To na nich będziemy stawiać w najbliższych turniejach i w nich upatrywać sukcesu – mówi Adam Goliński, menedżer Fogo Power. – Jesteśmy dumni z tego, że skład Fogo Power opierać się będzie na Polakach. Dwóch z naszych zawodników to stali uczestnicy cyklu Grand Prix, którzy już w pierwszym roku nieźle namieszali w  tych rozgrywkach. Trzecim naszym reprezentantem będzie Przemek Pawlicki, którego serdecznie witamy w teamie. Liczymy, że będzie silnym punktem naszego zespołu.

Pomimo zeszłorocznego sukcesu, menadżer zespołu rozważał kilka koncepcji składu. Postanowiono kontynuować obrany kierunek.

– Faktycznie, rozważanych koncepcji składu było kilka, jednak zwyciężył pomysł oparcia zespołu jedynie na polskich zawodnikach młodego pokolenia. Przemek Pawlicki świetnie się w tą koncepcję wpisał – dodał Adam Goliński.

Cel stawiany przed drużyną Fogo Power jest jeden – obrona tytułu mistrzowskiego. Wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, jak zacięta była rywalizacja w cyklu Speedway Best Pairs w 2016 roku, a jak wiadomo, zdecydowanie trudniej tytuł obronić, niż go zdobyć.

– Chcemy wygrać i obronić tytuł. To jest nasz cel – dodaje menedżer Fogo Power. – Proszę jednak zwrócić uwagę, jak trudna była rywalizacja w zeszłym roku. Rywalizacja trwała do ostatniego biegu. Wiele było równorzędnych teamów, z których kilka miało szanse na zwycięstwo jeszcze w  końcówce ostatnich zawodów w Ostrowie. Właśnie z tego powodu nie stajemy do rywalizacji w roli faworytów. Jednak naszym celem jest zwycięstwo!

Menadżer najlepszego zespołu minionych rozgrywek pozytywnie wypowiada się na temat rozgrywania cyklu Speedway Best Pairs w formie teamów sponsorskich.

– Myślę, że to jedyna formuła zawodów zapewniająca udział najlepszych zawodników, a także wyścigów na najwyższym poziomie. Zadowoleni są wszyscy, zarówno kibice, sponsorzy oraz sami zawodnicy. Kibice chętnie oglądają speedway na najwyższym poziomie – stwierdził Adam Goliński. – Sponsorzy są usatysfakcjonowani możliwością rywalizacji w profesjonalnie zorganizowanych zawodach. Żużlowcy również chwalą sobie ściganie w Speedway Best Pairs. Wielu osobom zależy na końcowym sukcesie  konkretnego zespołu. To zapewnia połączenie dobrej zabawy z rywalizacją na wysokim światowym poziomie.

KOMENTARZE