Informacja prasowaKorki, w których utknęli kierowcy po wakacjach, powrót słonecznej pogody i kuszące promocje w salonach Yamahy zachęcają do zamiany czterech kółek na jednoślad o pojemności 125 ccm, który można prowadzić na prawo jazdy kat. B. Zostały jeszcze blisko dwa miesiące, w których można odkryć własny sposób na miasto i wybrać ”HardKorkowy„ motocykl Yamahy: klasyczny YBR125 […]
Korki, w których utknęli kierowcy po wakacjach, powrót słonecznej pogody i kuszące promocje w salonach Yamahy zachęcają do zamiany czterech kółek na jednoślad o pojemności 125 ccm, który można prowadzić na prawo jazdy kat. B. Zostały jeszcze blisko dwa miesiące, w których można odkryć własny sposób na miasto i wybrać ”HardKorkowy„ motocykl Yamahy: klasyczny YBR125 lub jego bogatszą wersję Custom, wywodzący się z bestsellerowej gamy MT-125 z ABS lub bez albo sportowy YZF-R125, również z systemem ABS lub bez niego. Do końca października przy zakupie każdego z nich Klient otrzyma pakiet przeglądów okresowych w cenie pojazdu ważny przez rok lub do zrobienia przebiegu wynoszącego 7 tys. km. Dodatkowo, Klienci mogą skorzystać z atrakcyjnego finansowania, w którym YBR125 kosztuje tylko 145,74 zł miesięcznie1, MT-125 ABS – 256,72 zł miesięcznie, a R125 odpowiednio 256,72 zł miesięcznie.
Z kolei amatorom automatów Yamaha poleca trójkołowy skuter Tricity, niezwykle zwinny i łatwy w prowadzeniu, który idealnie dopasuje się do stylu życia zabieganych mieszkańców miast. Do końca października przy jego zakupie Klient dostanie roczny pakiet ubezpieczenia OC/AC/NNW gratis. Teraz wystarczy 200,43 zł miesięcznie, aby zdobyć mistrzostwo miasta za kierownicą Yamahy Tricity!
Każdy Klient, który do końca roku nabędzie jednoślad Yamahy o pojemności 125 ccm, zostanie zaproszony do udziału w bezpłatnych szkoleniach z jazdy w ramach Programu Opieki nad Klientem ”5 Kroków Yamaha„.
Promocja obowiązuje do końca października lub do wyczerpania dostępności poszczególnych modeli. Szczegółowa oferta jednośladów Yamaha 125 cm3dostępna na stronie www.yamaha-motor.pl.
