Choć przez cały rok popisywał się wyjątkowo szybką i równą jazdą, wygrywając trzy wyścigi, a cztery pozostałe kończąc na podium, Kosiniak do wielkiego finału przystępował z zaledwie punktem przewagi. By sięgnąć po tytuł Patryk musiał ukończyć ostatnią rundę przed swoim głównym rywalem, Niemcem Markiem Zellhoferem.
Choć przez cały rok popisywał się wyjątkowo szybką i równą jazdą, wygrywając trzy wyścigi, a cztery pozostałe kończąc na podium, Kosiniak do wielkiego finału przystępował z zaledwie punktem przewagi. By sięgnąć po tytuł Patryk musiał ukończyć ostatnią rundę przed swoim głównym rywalem, Niemcem Markiem Zellhoferem.
Na znanym z Formuły 1 torze w Hockenheim 27-latek pojechał bezbłędnie, w pierwszej połowie wyścigu ostro walcząc w liczącej 30 zawodników stawce o drugie miejsce i zostawiając za sobą Zellhofera, który na półmetku nie wytrzymał presji i zaliczył wywrotkę.
Dzięki drugiemu miejscu i kompletowi ośmiu podiów Kosiniak wygrał Yamaha R6 Dunlop Cup z przewagą 21 punktów, zostając pierwszym w historii polskim zwycięzcą tej serii.
Tarnowianin przygodę z wyścigami motocyklowymi rozpoczynał w 2009 roku, jako 20-latek. Dwa lata później debiutował w międzynarodowym pucharze Yamahy. Ten sezon był jego piątym w tej serii. Kosiniak jest nie tylko jedynym polskim zwycięzcą całego pucharu, ale także jedynym polskim zawodnikiem, który wygrywał w nim wyścigi.
Na swoim koncie Patryk ma także wiele zwycięstw w wyścigach mistrzostw Polski. W tym sezonie startował w nich treningowo, ale i tak był bezkonkurencyjny, wygrywając pięć z ośmiu rund klasy Superstock 600, do których przystąpił i zapewniając sobie wicemistrzostwo kraju. Z tytułem mistrza Polski rozminął się w tym roku o kilka punktów i tylko dlatego, że ostatnie rundy pucharu Yamahy i mistrzostw Polski odbywały się w ten sam weekend. Tydzień temu Kosiniak startował także gościnnie w mistrzostwach Niemiec klasy Superstock 600, sięgając na torze Lausitzring po imponujące piąte miejsce.
Niemiecki puchar Yamahy odbywa się od 1978 roku i jest przedsionkiem prowadzącym do najbardziej prestiżowych serii wyścigowych. Od 1999 roku zawodnicy z całej Europy ścigają się na identycznych motocyklach Yamaha R6, dysponujących mocą ok. 120 koni mechanicznych.
Wcześniejszymi zwycięzcami tej serii są m.in. Turek Kenan Sofuoglu, który później wielokrotnie wygrywał mistrzostwa świata klasy Supersport, Marcus Reiterberger, który po wygraniu mistrzostw Niemiec klasy Superbike ściga się obecnie w mistrzostwach świata World Superbike, czy Szwajcar Jesko Raffin, który po wygraniu mistrzostw Europy Moto2 rywalizuje obecnie w mistrzostwach świata tej klasy. Patryk Kosiniak liczy, że w przyszłym roku pójdzie w ślady wcześniejszych zwycięzców pucharu Yamahy i znów podbije międzynarodowe tory w kolejnej serii.
– mówi Patryk Kosiniak.