fbpx

Yamaha tym razem skierowała się na południe Europy, do warsztatu położonego w pobliżu hiszpańskiej Malagi, gdzie powstał najnowszy custom z projektu Yard Built.

Pracownia Matt Black Custom Designs, położona w skąpanym w słońcu miasteczku San Pedro, pracowała na pełnych obrotach przy swoim pierwszym dziele spod znaku Yard Built. Tak powstał niezwykły motocykl, oddający hołd zawodnikom ścigającym się przeszło sto lat temu na motocyklach Board Tracker na owalnych, drewnianych torach. Zapierający dech w piersiach Yard Built XV950 „Playa del Rey” to custom inspirowany dawnymi maszynami, w którym zostały połączone w jedną całość gotowe elementy dostępne w regularnej sprzedaży z częściami wykonanymi ręcznie.

Budowa tego dzieła wymagała od ekipy Matt Black ogromnej kreatywności oraz najwyższych umiejętności. Anthony Partridge czynił cuda z metalem, ręcznie wykonując przepiękny zbiornik paliwa i sporo innych wyjątkowych części. Główny inżynier Kurt Lohse maksymalnie wykorzystał swój talent elektryka, żeby zapewnić nie tylko artystyczną formę, ale i funkcjonalność wszystkich przełączników. Menedżer projektu Dom Kelly użył zdolności designera 3D, wiernie przenosząc projekt na ekran monitora jeszcze przed rozpoczęciem produkcji części. Kelly stworzył też kilka rozwiązań w oparciu o projektowanie trójwymiarowe. Każda maszyna z serii Yard Built jest kompletna dopiero z odpowiednim, zapadającym w pamięć malowaniem. Dzieło ekipy Matt Black nie mogło tu być wyjątkiem! Czarodziej pędzla Ray Hill wybrał nie tylko fantastyczny kolor, ale również uzupełnił go o misterne zdobienia.

„Yamaha XV950 z dynamicznym silnikiem w układzie V2 to naprawdę świetny sprzęt. Design tego motocykla jest ponadczasowy. Nawiązuje bezpośrednio do rozwiązań z oryginalnych customów, samodzielnie przerabianych przez użytkowników na bobbery. Jednak ten model uzupełnia szereg nowoczesnych podzespołów, które gwarantują niezawodność oraz najlepsze w swojej klasie wrażenia z jazdy. Właśnie taka kombinacja nowoczesności z klasyką przyciągnęła naszą uwagę przy poprzednich realizacjach Matt Black” – powiedział Shun Miyazawa, manager produktowy Yamaha Motor Europe. „W związku z tym wiedzieliśmy, że będą właściwymi ludźmi do stworzenia kolejnej maszyny Yard Built. Rezultat okazał się niesamowity. Ekipie Matt Black udało się zachować oryginalny charakter XV950, który uzupełnili o pewną wyjątkową cechę. Udowodnili mianowicie, że motocykl ten świetnie się nadaje do stworzenia legendarnego customa, z perfekcyjną mieszkanką tradycji oraz aktualnych oczekiwań. Bez kompromisów dla jazdy”.

Matt Black Custom Designs zadbali o to, żeby szalony pomysł, jakim było zbudowanie „Playa del Rey”, stał się rzeczywistością u większego grona klientów. Udostępnili więc posiadaczom seryjnych XV950 długą listę części customowych. Elementy stworzone przez Matt Black Custom Designs są gotowe do założenia w miejsce seryjnych podzespołów. Warto wymienić chociażby porażające wyglądem felgi o średnicy 21 cali czy tylne koło napędowe z zabierakami. Dostępne są też dekiel rozrządu, lewa pokrywa skrzyni korbowej i prawa prądnicy wykonane z wkomponowanym przezroczystym wizjerem. Na liście znalazła się również mała pokrywa z prawej strony i przednia chroniąca koło napędowe. Unikatowy dolot powietrza jest przykryty filtrem Crime Scene Choppers.

Ten jedyny w swoim rodzaju Yard Built dumnie prezentuje jednostkowe elementy stworzone przez Matt Black Customs. Należą do nich ręcznie zbudowany, przepiękny zbiornik paliwa, boczne pokrywy czy tylny błotnik. Wszystko wyprodukowano na miejscu, w warsztacie w San Pedro. Seryjne kolektory wydechowe z XV950 przechodzą w wyjątkowy, customowy łącznik, łącząc się ze zmodyfikowanym tłumikiem MIVV Ghibli. Customizerzy zdecydowali się ukryć skrzynkę na akumulator i zamontować kierownicę nawiązującą bezpośrednio do tradycji Board Trackerów. Oryginalne dzieło ekipy Matt Black składa się również ze specjalnych mocowań podnóżków, przedniej osłony i zmodyfikowanej wiązki elektrycznej.

Zgodnie z oryginalnym założeniem motocykle Yard Built to projekty osiągalne dla klientów posiadających seryjne motocykle Yamaha Sport Heritage przy użyciu dostępnych na rynku części. W „Playa del Rey” oprócz części samodzielnie wykonanych przez Matt Black znalazło się wiele podzespołów nabytych od uznanych dostawców. Ozdobny widelec trapezowy, tzw. Springer, pochodzi z firmy Rebufini, a Hiszpanie tylko go zmodyfikowali. Z tyłu o pewność prowadzenia dba para teleskopów Öhlins. Korek wlewu paliwa powstał na zamówienie w legendarnej, amerykańskiej pracowni Drafty B. Pokrywę głowicy ręcznie ozdobił lokalny grawer Tony the Engraver. Przedni reflektor i manetki Vitys zdecydowanie dodają stylu przodowi maszyny. Stylowym akcentem są tu minimalistyczne przełączniki oraz dźwignie od Rebufini. Rizomę reprezentują dopracowane stylistycznie podnóżki, a także kierunkowskazy w stylu nabojów. W centralnym miejscu znalazł się prędkościomierz Motogadget. Skuteczniejsze hamowanie zapewnia z przodu zacisk marki PM, a mocowania kierownicy LA Choppers budzą naturalne skojarzenia ze stylem zachodniego wybrzeża USA.

Właściciele motocykli Yamaha XV950, którym marzy się customizacja nawiązująca do Board Trackerów, czyli jednośladów wykorzystywanych dawniej do wyścigów na owalnych drewnianych torach, mogą nabyć w Internecie podzespoły zaprojektowane przez Matt Black Customs. Ekipa z Hiszpanii pracuje tymczasem nad kolejnymi elementami, które wkrótce dołączą do listy dostępnych w sprzedaży części.

Jeśli chcesz wyróżnić swoją Yamahę XV, sprawdź ofertę Matt Black na stronie: www.mattblack.eu.

KOMENTARZE