GITD chce zmniejszyć ilość wypadków na Polskich drogach. Do tego celu mają posłużyć nowe fotoradary. Kierowcy twierdzą jednak, że jedyne do czego przydają się żółte skrzynki to łatanie budżetu.
GITD chce, do końca czerwca bieżącego roku, postawić 100 nowych fotoradarów. Oznacza to, że na polskich drogach będzie ich już 400. Główny Inspektorat Transportu Drogowego wskazuje, że statystyki wypadków, odkąd na drogach jest więcej radarów, znacząco się poprawiły. Celem jest jednak zejść do nie więcej niż 2 tys. ofiar śmiertelnych do 2020 roku.
Przypominamy, że oprócz nowych fotoradarów zaraz ruszy odcinkowy pomiar prędkości. Niebawem wejdą też w życie przepisy dotyczące nowych kar dla kierowców przekraczających prędkość w terenie zabudowanym.
Co na to sami kierowcy? Oczywiście podnoszą, że żółte skrzynki znajdują się nie w miejscach niebezpiecznych, a tylko w takich gdzie ”da się na nich zarobić„.