Himalayan miał być wielką tajemnicą. Royal Enfield chyba jednak nie wie jak to zrobić bo w sieci pojawiły się kolejne zdjęcia.
Jak zwykle fotki nie zdradzają zbyt wiele, oprócz niechęci (zapewne) testerów do używania odzieży motocyklowej. Poza tym motocykl wygląda już na własciwie gotowy. Wystarczy kosmetyka i można wypuścić go do klientów.
W sprzedaży ten model ma się pojawić w przyszłym roku, przynajmniej w Indiach. Himalayan ma być też jednak maszyną na rynek europejski. Niestety producent na razie nie wspomniał nic o planowanej dacie premiery na Starym Kontynencie. Wiemy jednak, że nowa jednostka napędowa Royal Enfielda ma spełniać normę Euro4, a sam motocykl otrzyma obowiązkowy ABS, zatem należy tylko czekać kiedy Royal oficjalnie potwierdzi swoje europejskie plany.
Sprostanie unijnym wymogom nie jest łatwe, a przede wszystkim jest kosztowne. Wygląda więc na to, że kiedy w końcu Himalayan zawita do nas, by utrzymać niską cenę, nie będzie zbyt bogato wyposażony.