W grudniu interpelację w sprawie przepisów dotyczących kat. AM złożył poseł Sługocki. Czytamy w niej między innymi: ”Dotychczasową kartę motorowerową, wydawaną przez dyrektorów gimnazjów, zastąpiło prawo jazdy kategorii AM. Konsekwencją implementacji nowych regulacji był znaczący spadek zainteresowania uzyskaniem uprawnień kategorii tego typu. Na terenie województwa lubuskiego przed rokiem 2013 wydawano ok. 1000 kart motorowerowych rocznie. […]
W grudniu interpelację w sprawie przepisów dotyczących kat. AM złożył poseł Sługocki. Czytamy w niej między innymi: ”Dotychczasową kartę motorowerową, wydawaną przez dyrektorów gimnazjów, zastąpiło prawo jazdy kategorii AM. Konsekwencją implementacji nowych regulacji był znaczący spadek zainteresowania uzyskaniem uprawnień kategorii tego typu. Na terenie województwa lubuskiego przed rokiem 2013 wydawano ok. 1000 kart motorowerowych rocznie. Natomiast od stycznia roku 2013 Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego w Zielonej Górze oraz Gorzowie Wielkopolskim przeprowadziły w pierwszym roku obowiązywania nowych regulacji mniej niż 20 pozytywnych egzaminów dla praw jazdy kategorii AM i odpowiednio rok później – niespełna 60„.
W myśl obowiązujących przepisów, by poruszać się skuterem należy teraz odbyć specjalne szkolenie w OSK, złożyć odpowiednie dokumenty i przejść pozytywnie egzamin w WORD. Oczywiście to wszystko kosztuje i to nie mało. Jak wylicza w swojej interpelacji Poseł Waldemar Sługocki łączny koszt to nawet 1000 zł. To spowodowało, że bardzo wielu ewentualnych kursantów zrezygnowało z robienia odpowiednich uprawnień lub zaczęło jeździć bez nich.
Poseł wskazywał także że wymagania egzaminacyjne nie przystają do naszej rzeczywistości: ”Przedstawiciele ośrodków szkolenia kierowców i egzaminacyjnych wskazali, że kolejną istotną barierą w uzyskiwaniu uprawnień kategorii AM jest zbyt trudny egzamin praktyczny na placu manewrowym, preferujący lub wręcz nakazujący jazdę szybką, dynamiczną, a więc niebezpieczną. Zupełnie odwrotnie do oczekiwań społecznych i wcześniejszej wieloletniej praktyki egzaminu na kartę motorowerową. W ocenie tych środowisk większość przypadków uzyskania negatywnej oceny z egzaminu praktycznego dotyczy właśnie tej części.„
Na szczęście najwyraźniej także ministerstwo dostrzegło istniejący problem gdyż w odpowiedzi na interpelację czytamy: ”Po analizie dwuletniego okresu obowiązywania przepisu Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju doszło do wniosku, że przyjęte rozwiązanie jest niewłaściwe ze względu na dostępność i cenę uzyskania uprawnień do kierowania motorowerami.„ Zapowiedziano także rozpoczęcie prac nad nowymi regulacjami w tym zakresie prowadzącymi do powrotu przeprowadzania szkoleń oraz egzaminów w szkołach, tak jak to miało miejsce w wypadku kart motorowerowych.
”Podobnie jak w przypadku karty rowerowej, szkolenie i uzyskanie prawa jazdy kategorii AM mogłoby się odbywać w szkołach, do których uczęszczają potencjalni kandydaci. Najważniejszą zmianą w tym zakresie byłoby umożliwienie wojewódzkim ośrodkom ruchu drogowego przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy kategorii AM w tych samych szkołach oraz znaczne ograniczenie programu egzaminacyjnego w ruchu drogowym.„
Oczywiście odpowiedź na interpelację to dopiero wstęp do rozpoczęcia procedury legislacyjnej. Zmiany bowiem muszą objąć odpowiednie rozporządzenia Ministra właściwego ds. transportu oraz ustawę o kierujących pojazdami. Widać zatem światełko w tunelu, ale na razie bardzo daleko.