Anna JedrasiakNowy podatek od handlu w soboty i niedziele może spowodować, że stacje paliw będą zamknięte w te dni.
Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) zaapelowała do rządu o wyłączenie handlu paliwami spod proponowanej ustawy o sprzedaży detalicznej.
„Marże w obrocie detalicznym paliwami znajdują się od lat na niskim poziomie – na przestrzeni ostatnich 5 lat wynoszą one dla benzyny i oleju napędowego średnio 2,6%. Już obecnie podatki stanowią ponad 50% ceny podstawowych paliw” – podkreśliła POPHiN. Nowy podatek od sprzedaży w weekendy według POPHiN oznaczałby dodatkowy podatek od podatków, co zdaniem organizacji jest po prostu nadmiernym obciążeniem dla przedsiębiorców prowadzących sprzedaż paliw płynnych.
Przypomnijmy, że obecnie na cenę paliwa składają się różne opłaty, w tym większości podatki i różnego rodzaju daniny cywilno-prawne. Sama akcyza to 33%, VAT 19%, opłata paliwowa 3%, łącznie jest to aż 55%.
Jak podkreśla POPHiN wprowadzenie przepisów w obecnym kształcie może spowodować zamknięcie wielu stacji. W weekendy, kiedy kierowcy odbywają najwięcej dłuższych podróży, stacje będą nieczynne.
Koniec z dłuższymi motocyklowymi trasami w weekendy? Wyobrażacie sobie taką sytuację bo my zdecydowanie nie!
