Andrzej "Simpson" DrzymulskiDrogi Czytelniku,
witaj w trzysta PIERWSZYM Świecie Motocykli! W poprzednim numerze zapowiedziałem, że przed nami wyjątkowe wydanie jubileuszowe. Oto i ono! Wybacz, że nie skoncentrowaliśmy się na upiększaniu okładki, bądź rewolucji w układzie graficznym. Numer na 25-lecie zasługuje na coś więcej, niż stylistyczne zabiegi. Postanowiliśmy zacząć od podstaw, a to wymagało podróży nie tyle w czasie, co w przestrzeni.
Jubileusz – to już 25 lat!
Udaliśmy się w odwiedziny do człowieka, od którego zaczęła się historia naszego magazynu. Dzięki zaangażowaniu jego i kilku kolegów powstało kultowe pismo, które wychowało nie tylko obecnych członków redakcji, ale również odegrało istotną rolę w życiu większości polskich motocyklistów. Po poznaniu Erwina Gorczycy wiemy, że przyciągająca energia bierze się z czystej miłości do wolności i z determinacji w realizacji swoich marzeń. Tyle informacji nam wystarczy do eksperymentowania z kolejnymi wydaniami. Dlatego w najbliższych miesiącach możecie spodziewać się niespodziewanego! Priorytetem niezmiennie będzie przekazywanie motocyklowej wiedzy, ale chcielibyśmy, żeby wynikała ona z praktyki. Będziemy tropić inspirujących ludzi, niosących ciekawe historie, więc jeśli masz doświadczenia, którymi chciałbyś się podzielić, pisz do nas. Mamy rewelacyjny zespół, gotowy do działania i wiemy, że do zrobienia jest wiele. Czytając wstęp pierwszego Świata Motocykli, nie czujemy, że od jego napisania minęło aż 25 lat…
