Turystyczne enduro mają swoje zalety, lecz także wiele wad. Czy warto iść za modą, kupując taka maszynę? Czy tańszy i bardziej uniwersalny naked nie spełni naszych wymagań? Porównaliśmy dwie Hondy i okazało się…
Na skróty:
Honda i Honda
Honda Crosstourer (na zdjęciu po lewej) kontra Honda CB 1000R. Zależało nam na zestawieniu dwóch motocykli tego samego producenta, aby rezultat był wolny od różnic między markami. Można by np. postawić obok siebie Yamahy FZ1 i Super Tenere, BMW R 1200R i R 1200GS, albo też Triumphy – Tigera i Speed Triple. To oczywiście nie wszystkie kombinacje, lecz efekt i wnioski byłyby zbliżone. Ostatecznie wybór padł na Hondę.
Do babci na Mazurach
„Moja babcia mieszka na Mazurach. Muszę zrobić spory kawałek boczną drogą przez las. Dlatego enduroturystyk jest mi niezbędny”. Wiele osób w ten sposób uzasadnia wybór motocykla. A może lepiej byłoby powiedzieć: „Jest fajny, bardzo mi się podoba, dlatego go kupiłem”. Bo przecież taki motocykl nie nadaje się do jazdy po prawdziwych bezdrożach, a z leśną drogą na Mazurach poradzi sobie również poczciwy naked.
Dla którego wyboje?
Żaden z testowanych motocykli nie nadaje się na prawdziwie terenową trasę. Jak widać na zdjęciu powyżej, CB 1000R ma bardzo niewielki prześwit, ale na polnej drodze powinien sobie poradzić.
Fot. Sławomir Kamiński /Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński /Agencja Gazeta
Prześwit Crosstourera jest większy, ale jak u większości turystycznych enduro pod brzuchem wije się nieosłonięta plątanina układu wydechowego, narażona na uszkodzenia podczas terenowej jazdy
Wodne przeszkody
Crosstourer nie pływa, ale przejedziemy nim strumień. Trzeba pamietać, że w trudnych warunkach jego „automat”, czyli podwójne sprzęgło, nie sprawdza się tak dobrze jak manualna przekładnia. Jeśli planujemy jeździć w takich miejscach, jak na zdjęciu, lepiej nie wybierać dwusprzęgłowej wersji.
Fot. Sławomir Kamiński /Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński /Agencja Gazeta
CB 1000R także czuje się jak ryba w wodzie (niezbyt głębokiej). Kiedyś, gdy wszystkie motocykle były golasami, nie potrzebowały ani kostkowej opony, ani podniesionych błotników, żeby pokonać bród. Dziś też nie potrzebują, ale mało kto chce to zauważyć.
Kiedyś wszystkie były gołe
Jeszcze w latach 60. niemal wszystkie produkowane motocykle były po prostu motocyklami. Dziś powiedzielibyśmy – nakedami. Wówczas niemal każdy motocykl nadawał się do ścigania, zarówno po utwardzonych drogach, jak i w trudnym terenie. Warto więc i dziś popatrzeć na nakeda jak na motocykl uniwersalny.
Fot. Sławomir Kamiński /Agencja Gazeta
Fot. Sławomir Kamiński /Agencja Gazeta
Pozycja za kierownicą jest nieco bardziej pochylona i sportowa niż w Crosstourerze. Sztywniejsze zawieszenie nie narazi nas jednak na ból pleców, bo kręgosłup nie jest ustawiony prostopadle do siodła.
Punkt podparcia
Nasz wzrost ma też znaczenie. Gdy siedzimy niżej, bliżej ziemi, możemy liczyć na pewniejsze podparcie stopami. To kryterium wygrywa naked CB1000R. Jadąc Crosstourerem, zwłaszcza niżsi kierowcy mogą mieć z tym kłopot.
Wywrotek nie przewidziano
Żaden z tych modeli nie był produkowany z myślą o beztroskim przewracaniu się. Niemal każde położenie motocykla może zakończyć się mniejszym lub większym uszkodzeniem. Musimy liczyć na łut szczęścia i dobroczynne właściwości miękkiej nawierzchni. Gdyby doszło do podnoszenia, znacznie lepszy byłby golas (na zdjęciu): lżejszy i z niższym środkiem ciężkości.
Honda CB 1000R
Napędzana jest czterosuwowym, chłodzonym cieczą silnikiem o mocy 125 KM (przy 10 000 obr/min) i momencie obrotowym 99 Nm (przy 7750 obr/min). Wysokość siedzenia: 828 mm, minimalny prześwit: 130 mm, masa pojazdu gotowego do jazdy z pełnym bakiem: 220 kg
Honda Crosstourer
Napędzana jest czterosuwowym, chłodzonym cieczą silnikiem o mocy129 KM (przy 7750 obr/min) i momencie obrotowym 126 Nm (przy 6500 obr/min). Wysokość siedzenia 850 mm, minimalny prześwit: 180 mm, masa pojazdu w stanie suchym 275/285 kg.
Cały artykuł w najnowszym, 12/2012 numerze Świata Motocykli. Do nabycia w kioskach i na stronie: http://kulturalnysklep.pl/SM/premi/swiat-motocykli.html
ZOBACZ TAKŻE:
Honda Crosstourer | Iluzjonista
Honda Crosstourer | Iluzjonista
Ilmberger upiększa Hondę CB 1000 R
Ilmberger upiększa Hondę CB 1000 R