fbpx

Mamy niespodziankę w stawce MotoGP! Kierowca testowy KTM, Mika Kallio zastąpi Johanna Zarco w zespole KTM. Wszystko odbędzie się w trybie natychmiastowym!

Informacja ta zelektryzowała wszystkich fanów MotoGP. O odejściu Zarco z teamu KTM przed końcem sezonu, mówiło się głośno już od zawodów w Austrii. Nie ma co się dziwić. Zawodnik, totalnie nie mógł się odnaleźć na austriackim motocyklu i nie wiele wskazywało na to, że cokolwiek może się w tej kwestii zmienić. Co więcej, sam zawodnik twierdził, że dalsze starty na tej jednostce są dla niego zbyt ryzykowne i niebezpieczne.

Miejsce Francuza zajmie kierowca testowy KTM Mika Kalio:

 Byliśmy zmuszeni podjąć decyzje, które miały nas upewnić, że odpowiednio wykorzystujemy nasze możliwości. Wygląda na to, że teraz kierujemy się w dobrą stronę jeśli chodzi o nasze struktury w MotoGP. (…) Jesteśmy pewni, że Mika może pomóc nam na tym etapie dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu.” – komentował na gorąco Pit Beirer, szef ekipy KTM.

Powrót do Moto2?

Mogliśmy snuć domysły o odejściu Zarco z teamu KTM już podczas weekendu wyścigowego w Misano. Już wtedy zawodnik został pozbawiony dostępu do prac nad rozwojem motocykla wyścigowego KTM. Na chwilę obecną przyszłość zawodnika nie maluje się w różowych barwach. Tak naprawdę nie istnieje żaden wakat w innym teamie – przynajmniej oficjalnie. Pozostaje zatem rola kierowcy testowego w konkurencyjnych teamach, degradacja do Moto2 lub World SBK.

 
Już w trakcie weekendu w Misano można się było spodziewać takiego rozwoju wydarzeń: Zarco potwierdził wtedy, że został pozbawiony udziału w pracach rozwojowych nad motocyklem RC16. GP San Marino udało mu się ukończyć na 11. pozycji. Francuz póki co nie wie, co będzie robił w tym i w przyszłym sezonie. W grę wchodzi testowanie dla innego zespołu, powrót do Moto2 lub World Superbike, którą to opcję Zarco stanowczo odrzucał.

 

 

KOMENTARZE