Pierwszy koncept Yamahy T7 japoński producent zaprezentował już rok temu, podczas międzynarodowych targów motocyklowych EICMA 2016. Już wtedy motocykl mocno nawiązywał swoją stylistyką do sprzętów biorących udział w rajdzie Dakar. Był surowy i drapieżny. W ramie znajdował się silnik z MT-07 co dodatkowo podgrzewało atmosferę.
Pierwszy koncept Yamahy T7 japoński producent zaprezentował już rok temu, podczas międzynarodowych targów motocyklowych EICMA 2016. Już wtedy motocykl mocno nawiązywał swoją stylistyką do sprzętów biorących udział w rajdzie Dakar. Był surowy i drapieżny. W ramie znajdował się silnik z MT-07 co dodatkowo podgrzewało atmosferę.
Po blisko roku od prezentacji pokazano wersję bliższą finalnej. Motocykl nie utracił drapieżnego wyglądu. Został nieco zmodyfikowany, tak aby bardziej odpowiadał przepisom i normom. Nadal jest to jednak sprzęt, którego nie powstydziłby się żaden globtroter. Nowa Tenere zapowiada się niezwykle ciekawie
Testy sprzętu na końcu świata
Zasmuca jednak fakt, że Yamaha każe nam czekać jeszcze rok na finalną wersję. Obecnie motocykl jest testowany i według informacji podawanych przez producenta stoi przed nim nie lada wyzwanie. Nowa Tenere zanim zostanie wprowadzona do sprzedaży zostanie przetestowana w skrajnie różnych warunkach w najodleglejszych miejscach świata.