Tegoroczne zawody GP Makau rozgrywane na Chińskim torze Guia Circuit zakończyły się tragicznie. W wyniku wypadku zginął utalentowany brytyjski zawodnik, Dan Hegarty. O sprawie poinformował niemiecki „Sport Bild”
Na skróty:
Zła aura pogodowa zdominowała zawody na Guia Circuit, a start wisiał pod znakiem zapytania. Organizatorzy czekali z wypuszczeniem zawodników na tor do ostatniego momentu, w nadziei na nadejście chociaż krótkiego okna pogodowego.
Wymagający tor przyciąga najlepszych zawodników
Guia Circuit to bardzo wymagający i niebezpieczny tor. Świadczy o tym chociażby mała odległość od band, a co za tym idzie brak miejsca na wytracenie prędkości po wywrotce. Z drugiej strony miejsce to przyciąga swoją charakterystyką wielu utytułowanych zawodników z najróżniejszych klas m. in. byłych kierowców World Superbike czy wyścigów klasy TT. Wczorajszy start był już 51. edycją wyścigu na Guia Circuit.
Przyczyny wypadku na chwilę obecną nie są znane
Do wypadku doszło na siódmym okrążeniu. Przyczyny wypadku na chwilę obecną nie są jeszcze znane, choć wprawne oko obserwatora może wywnioskować, że do tragedii doszło w skutek utraty przyczepności tylnego koła. Motocykl wpadł w olbrzymi „highside” a zawodnika katapultowało prosto kierunku bandy. Dan Hegarty zmarł w drodze do szpitala na skutek doznanych obrażeń.
Jak przytacza
:
Zwycięzca zawodów Glenn Irwinn powiedział, że wyścig w Makau nie miał zwycięzcy. Hegarty jest pierwszą ofiarą śmiertelną na chińskim torze od czas śmierci Portugalczyka Luisa Carrery w 2012 roku.
Zwycięzca TT
Dan Hegarty zwyciężył w 2016 roku legendarne TT na wyspie Man w kategorii zawodników prywatnych. Team Top Gun Racing Honda przeżył już drugą taką tragedię w tym roku. W sierpniu podczas zawodów GP Ulsteru zginął Gavin Lupton.