Motocykle Dakarowe, to pojazdy które swoim wyglądem oraz możliwościami terenowymi pobudzają wyobraźnie fanów rajdów terenowy. Jeśli jesteś jedną z takich osób, to mamy dla Ciebie dobre informacje: nie musisz skończyć się na marzeniach i spawaniu „dakarówki” w zaciszu własnego garażu. Już niebawem KTM ruszy ze sprzedażą modelu KTM 450 Rally Replica – motocykl trafi na rynek, niestety zakup tego sprzętu nie będzie taki łatwy…
Na rynek trafi zaledwie 85 sztuk motocykli w specyfikacji dakarowej. Jeśli marzysz o tym potworze, to musisz się już ustawić w kolejce i dosyć mocno rozpychać łokciami, bo dorwanie tej maszyny może okazać się niezwykle trudne!
KTM 450 Rally Replica. Ready to Race!
Chętnych za zakup motocykla dakarowego, będzie sporo – pamiętajmy, że KTM wygrał Rajd Dakar aż 17 razy (pod rząd!). Co prawda w 2020 to Honda wygrała zmagania po bezdrożach Arabii Saudyjskiej, ale zaledwie rok wcześniej wszystkie trzy miejsca na podium należały do zawodników fabrycznych austriackiego zespołu. KTM 450 Rally Replica to jednoślad wzorowany na rajdowych doświadczeniach marki. Do jego budowy użyto najlepszych dostępnych komponentów, a nad rozwojem technologicznym każdego roku pracują najszybsi zawodnicy na świecie.
KTM 450 Rally Replica zbudowana jest na bazie chromowo-molibdenowej ramy kratownicowej, która zapewnia niesamowitą sztywność oraz najwyższą odporność. Jednostka napędowa w układzie SOHC zapewnia najlepszy stosunek mocy do pojemności oraz odporności na trudne warunki pracy. Warto również zaznaczyć, że komponenty silnika pochodzą z tej samej, niezwykle wymagającej selekcji co elementy silnika zawodników KTM. Poza tym zawieszenie, tutaj również nie ma miejsca na oszczędność: 450 Replica będzie wyposażona w amortyzatory WP XACT ze zmodyfikowanymi względem Rajdu Dakar 2020 nastawami. Poza tym w układzie wydechowym znajdziemy pięknego Acrapoviča. Skrzynia biegów tego motocykla została stworzona przez firmę PANKL Racing Systems i będzie zawierać w sobie przełożenia przygotowane pod Dakar 2021.
Podejrzewamy, że dorwanie tego cukierasa będzie arcytrudne, a cena… cóż, wymagająca! Być może za parę lat pojawią się pojedyncze używki na portalach aukcyjnych, ale nie oszukujmy się – ceny nadal mogą być zaporowe! To mimo wszystko będą motocykle unikatowe. Jednak pomarzyć, dobra rzecz!