W brazylijskim urzędzie patentowym doszło do wycieku zdjęć. Na zdjęciach widzimy motocykl, który łudząco może przypominać następce F800R. To jest całkiem naturalna kolej rzeczy. BMW F850 GS radzi sobie całkiem dobrze na rynkach, na których jest sprzedawany, więc niczym dziwnym nie będzie wykorzystanie przez BMW silnika, który posłuży do napędzania nowego nakeda.
Na skróty:
Poza tym musimy pamiętać, że F800R od jakiegoś czas jest nieobecny np. w Ameryce Północnej. Wprowadzenie 850R na ten rynek spowoduje zagęszczenie wśród konkurentów takich jak Yamah FZ-09, Ducati Monster 821 czy KTM 791 Duke.
Podobny do wizji 9Cento Concept
Zdjęcia, które wyciekły do sieci potwierdzają to, że nowa propozycja BMW będzie naked bikem. Poza tym sprzęt ten nawiązuje swoim stylem do motocykla, który zaprojektowała ekipa 9Cento Concept i pokazała światu już w kwietniu.
W przedniej części, F850R ma pojedynczy reflektor LED do jazdy dziennej. Na zdjęciu widzimy również amortyzator skrętu (czy trafi do seryjnej produkcji?). Tablica przyrządów wydaje się składać z analogowego obrotomierza i wyświetlacza cyfrowego zamiast ekranu TFT zastosowanego np. w F850GS i F750GS (choć znając BMW, TFT może być oferowany jako opcjonalny dodatek). Zwieńczeniem nowego BMW jest wydech, który podoba się nam szczególnie!
Musimy poczekać
Na potwierdzenie wszystkich plotek jesteśmy zmuszeni poczekać jeszcze miesiąc. To właśnie na targach motocyklowych w Mediolanie (EICMA 2018) BMW zaprezentuje cztery motocykle i wielce prawdopodobne, że to właśnie F850R oraz F850RS będą częścią tej grupy motocykli. Poza tym z wielką uwagą oczekujemy na klasyka BMW o pojemności 1800 cm3. Jak finalnie będą wyglądać te motocykle? Musimy poczekać, a Was tymczasem już teraz zachęcamy do czytania i przeglądania naszego portalu, również w trakcie targów EICMA!