Wyobraź sobie sytuację, że jedziesz z pracy do domu, a po drodze chcesz podskoczyć jeszcze do sklepu po bułki. Każdego dnia pokonujesz tą samą drogę, ale Twoim największym zagrożeniem nie jest wcale szalony ruch uliczny, a zwierzę. Piekielnie szybkie zwierze!
O ogromnym szczęściu mogą mówić motocykliści, którzy podróżowali na swoim motocyklu, gdzieś w Indiach. W trakcie podróży jeden z nich dostrzegł biegnącego wzdłuż drogi tygrysa. Pasażer natychmiast wyjął telefon z kieszeni i zaczął nagrywać otoczenie. Na początku nie do końca wiadomo o co chodzi w tym filmie. W końcu na drogę wybiegł tygrys i ewidentnymi zamiarami.
Na szczęście zwierzak był za wolny! A może po prostu bawił się z naszymi bohaterami kotka i motocyklistę?
KOMENTARZE