Redakcja Świat MotocykliNie ma to jak weekend spędzony w małej i wielkiej pętli bieszczadzkiej, ale żeby tam się dostać, najczęściej musieliśmy pokonać wiele kilometrów bo dosyć zatłoczonych drogach. Teraz będzie łatwiej. Ostatniego stycznia GDDKiA otworzyła obwodnica Sanoka!
Trasa ta nie tylko odblokuje zatłoczone miasto ale pozwoli kierowcom, udającym się w Bieszczady całkowicie ominąć miejską arterie, a to w finalnym rozrachunku skróci czas potrzebny na dojazd do Bieszczad.
Nowa obwodnica została otwarta 31 stycznia i jest już w pełni gotowa na przejazd wszystkich pojazdów. Trasa znajduje się na odcinku drogi Zator – Medyka i liczy blisko 7 kilometrów. Niby niewiele, ale każdy kto wcześniej utknął na tym odcinku w korku, wie jak ważny dla podróżujących może okazać się ten odcinek
Podstawowym celem budowy obwodnicy Sanoka jest wyprowadzenie ruchu tranzytowego poza tereny zabudowy miasta, a przez to poprawa bezpieczeństwa mieszkańców, odciążenie układu komunikacyjnego, zwiększenie przepustowości i prędkości ruchu tranzytowego na drogach DK28 i DK84
– czytamy w komunikacie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Nowa obwodnica Sanoka. Co zastaniemy na miejscu?
Nowa obwodnica Sanoka to trasa ekspresowa z wyznaczonymi dwoma pasami. Nowa droga liczy prawie 7 kilometrów długości, a w jej ciągu znajdziemy 8 mostów oraz 4 wiadukty. Poza tym 6 przejść dla zwierząt oraz liczne przepusty dla potoków przecinających drogę.
Mieszkańcy Sanoka czekali na obwodnicę wiele lat. Przez centrum miasta przebiegał ruch tranzytowy, który powodował uciążliwe korki, ale przede wszystkim duże zagrożenie dla bezpieczeństwa. Stąd decyzja o konieczności budowy drogi, która wyprowadzi ciężki ruch z miasta i poprawi komfort życia mieszkańców. Budowa obwodnicy to także zwiększenie przepustowości na drogach krajowych nr 28 i 84. Obwodnica miasta to najlepszy dowód na to, że do rozbudowy sieci transportowej kraju podchodzimy kompleksowo. Realizujemy nie tylko duże zadania, jak drogi ekspresowe i autostrady, ale także mniejsze, nie mniej ważne inwestycje, jak obwodnica Sanoka
– powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Nowa trasa na pewno przyspieszy podróż w Bieszczady i przede wszystkim zwiększy bezpieczeństwo. Ominiemy korki w okolicach Sanoka i z większym spokojem dojedziemy na weekend w upragnione miejsca. Trasa została współfinansowana przez Unię Europejską: całkowity koszt projektu to 207 180 936,44 złotych, z czego wartość dofinansowania UE to prawie 144 miliony złotych.
Źródło: GDDKiA