Z czym się Wam kojarzy stunt? Nam ze swądem spalonej gumy, szalonymi akrobacjami i potężnym rykiem silnika. Tym razem będzie wszystko oprócz tego ostatniego.
Czy można stuntować w akompaniamencie ledwie wyczuwalnego „bzyczenia” silnika elektrycznego? Oczywiście, wystarczy trochę umiejętności, energii i zaparcia, aby stworzyć tego typu sprzęt i cała masa umiejętności stunterskich. Efekt? Zobaczycie na filmie.
Czapki z głów, to kawał dobrej stuntowej roboty!
KOMENTARZE