Jednak w końcu nadszedł czas, aby wprowadzić nowatorskie, jak na ten segment enduro, rozwiązanie. W końcu EXC 250 i 300 na rok 2018 będą pierwszymi produkowanymi seryjnie dwusuwowymi enduro z wtryskiem. Wieść o zamiarze wprowadzenia wtrysku paliwa nie została zbyt ciepło przyjęta przez klientów. W końcu jedną z największych zalet dwusuwu jest jego prosta budowa […]
Jednak w końcu nadszedł czas, aby wprowadzić nowatorskie, jak na ten segment enduro, rozwiązanie. W końcu EXC 250 i 300 na rok 2018 będą pierwszymi produkowanymi seryjnie dwusuwowymi enduro z wtryskiem. Wieść o zamiarze wprowadzenia wtrysku paliwa nie została zbyt ciepło przyjęta przez klientów. W końcu jedną z największych zalet dwusuwu jest jego prosta budowa i możliwość zrobienia szybkiego serwisu nawet w środku lasu. Jednak na ma rady, normy nie da się przeskoczyć (chociaż byli tacy, co próbowali), więc wtrysk w tym przypadku jest koniecznością. Swoją drogą
spełniają te normy przy wykorzystaniu gaźnika i dozownika oleju. Jednak w 2020 roku w życie wchodzi norma EURO 5, która będzie jeszcze trudniejsza do spełnienia. Może wtrysk okaże się bardziej rozwojowy i pozwoli w łatwiejszy sposób spełnić tę normę?
Co wiemy?
Na chwilę obecną producent nie ujawnia zbyt wiele informacji na temat wtrysku zwanego TPI (Transfer Point Injection). Wiadomo jedynie, że ma polepszyć się charakterystyka i kultura pracy silnika, a także spalanie. Dodatkowo KTM w informacji prasowej informuje, że w nowych modelach nie będzie potrzeby przygotowywania mieszanki. Czyżby nowe modele miały dozownik? Jednak to tylko spekulacje, więcej o konstrukcji układu dowiemy się na konferencji prasowej, która odbędzie się 15 maja.
Tych, którzy wciąż mają wątpliwości co do działania i trwałości wtrysku, może przekonać fakt, że przed wprowadzeniem do produkcji to rozwiązanie podczas wielu startów i treningów testował Lars Enockl, a także Andreas Lettenbichler. Jedno jest pewne, niestety dopiero użytkownicy sprawdzą, czy nowe rozwiązanie nie dotknęły choroby wieku dziecięcego. Jednak przed wtryskiem w czterosuwach też każdy się wzdrygał, a czas pokazał, że działają i to nawet bardzo dobrze.