Chociaż wyścigi MotoGP póki co zostały zawieszone na kołku i nawet nie ma sensu podejmować dyskusji na temat powrotu najszybszych zawodników świata na tory wyścigowe, to rynek transferowy wre. Alex Rins, poinformował swoich fanów, że przedłużył kontrakt z Suzuki o kolejne dwa lata!
Zawodnik informację o przedłużeniu kontraktu opublikował na swojej stronie facebookowej, informację potwierdził również oficjalny kanał fb Suzuki Ecstar.
W związku z przedłużeniem kontraktu, Rins pozostanie zawodnikiem Suzuki aż do roku 2022. Taka decyzja szefostwa Suzuki nie powinna nikogo dziwić. Hiszpan w sezonie 2019 popisał się doskonałą dyspozycją, wygrywając wyścig w Teksasie oraz na torze w Sliverstone. Finalnie zawodnik ukończył sezon na czwartej pozycji w klasyfikacji generalnej. Równa i bardzo dobra jazda Rinsa powoduje, że Suzuki może skupić się na rozwoju projektu MotoGP bez większej obawy o straty powodowane słabszymi występami zawodników, a to zdecydowanie należy docenić. Czekamy teraz na informacje dotyczące losów Joana Mira w zespole Suzuki – wiele wskazuje na to, że jego kontrakt również zostanie przedłużony.