Poprawa bezpieczeństwa na drogach, to w ostatnim czasie słowo klucz. Co chwilę spotykamy się z kolejnymi zmianami w prawie, ale na szczęście na tym się nie skończy. Ministerstwo Infrastruktury opublikowało właśnie plan dotyczący budowy 100 obwodnic w ciągu kolejnych dziesięciu lat (2020-2030).
Na skróty:
Głównym założeniem bezpośrednio przekładającym się na wzrost bezpieczeństwa na drogach publicznych jest wyprowadzenie ruchu ulicznego z nadmiernie zatłoczonych miast. Dzięki rozbudowie sieci dróg wzrośnie bezpieczeństwo w miastach, krócej postoimy w korkach i niewątpliwie zyska na tym jakość powietrza, którym oddychamy.
– Ruch pojazdów przez środek miejscowości i uciążliwości z tym związane: korki, zanieczyszczenie powietrza, hałas, to codzienność wielu Polaków. Aby zwiększył się komfort życia mieszkańców zatłoczonych dziś miast i miasteczek, wybudujemy w ciągu 10 lat 100 obwodnic, które wyprowadzą ruch tranzytowy poza tereny zabudowane i przyczynią się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach
– powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Ruch zostanie skierowany poza miasta!
W ramach programu, w Polsce pojawi się 100 nowych obwodnic, dzięki którym ominiemy najbardziej zatłoczone odcinki dróg. Nowe drogi to łącznie 820 kilometrów asfaltów o najwyższych parametrach technicznych – będą w stanie przenosić obciążenia na poziomie 11,5 tony na oś.
Finansowanie programu
Program rozbudowy 100 obwodnic na terenie kraju, kosztować będzie 28 miliardów złotych i będzie finansowany ze środków Krajowego Funduszu Drogowego prowadzonego przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Ważną częścią inwestycji będą środku pozyskane z UE, pochodzące z programów operacyjnych w ramach perspektywy 2014-2020 oraz 2021-2027.
100 nowy obwodnic. Co zyskamy?
Nowe trasy to przede wszystkim udrożnienie najbardziej obleganych miejskich arterii oraz wzrost bezpieczeństwa ruchu drogowego. Obecnie Polska znajduje się na odległej pozycji w rankingu bezpieczeństwa drogowego na terenie UE. Na szczęście sytuacja zmienia się dynamicznie. W Polsce przybyło wiele nowych dróg, które zdecydowanie poprawiają bezpieczeństwo.
Poza tym zmiany legislacyjne, które wejdą w życie już z dniem 1 lipca również przyczynią się do zwiększenia bezpieczeństwa na naszych drogach. Obecnie do większości wypadków dochodzi na terenie zabudowanym. Ta liczba jest ogromna, bo wynosi aż 71,2% wypadków. Wybudowanie dodatkowych obwodnic wydaje się zatem rozsądną ścieżką do zwiększenia bezpieczeństwa i przerzucenia części ruchu z terenów zabudowanych na zewnętrzne tereny miast.
Powietrze lepszej jakości
To bez wątpienia jest najważniejszy czynnik, który docenią mieszkańcy miast. Budowa obwodnic przyczyni się do redukcji zanieczyszczeń powietrza. Obecnie problem wynika z tego, że na niewielkim obszarze notujemy ogromne natłoczenie pojazdów, które emitują różnego rodzaju zanieczyszczenia. Istotnym problemem jest obecność w miastach dużej ilości ciężarówek. Na co to się przekłada?
Zanieczyszczenia pochodzące z transportu drogowego wpływają negatywnie na średnią długość życia i mogą bezpośrednio prowadzić do chorób związanych z układem oddechowym czy krążenia.
Ograniczenie ruchu na trasach miast również korzystnie wpłynie na hałas na terenie miasta. Trzeba uczciwie powiedzieć, że wzmożony ruch pojazdów wśród blokowisk czy osiedli mieszkalnych może wywołać zaburzenia snu, a stąd jest bardzo krótka droga do różnych schorzeń.
Obecnie realizowany Program Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.) przewiduje budowę 43 obwodnic o łącznej długości 447,5 km i wartości 11,3 mld zł. Dotychczas, do końca 2019 r., oddano do ruchu w ramach PBDK 15 obwodnic, natomiast w ramach wcześniejszych działań inwestycyjnych wybudowano ich w sumie 64.
-Czytamy na stronie Ministerstwa Infrastruktury
Program rozbudowy sieci 100 obwodnic na kolejne 10 lat został zgłoszony do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Teraz projekt czeka na konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe oraz opinie środowiskowe.