Jacek PieśniewskiJeśli zdawało się wam, że elektryczny Harley to koniec świata prawdziwych motocykli, zobaczcie hulajnogi BMW… Bawarska firma chce przy ich pomocy ułatwić nam pokonywanie ostatniego, krótkiego odcinka codziennych dojazdów.
E-Scooter BMW ma zadebiutować jesienią. To wynik kooperacji Bawarczyków z firmą Micro Mobility Systems AG. Ma to być sposób na wpisanie się w obecne trendy. Od września tego roku BMW chce rozwijać ofertę kompaktowych, elektrycznych skuterów dla młodych i młodych duchem.
Urządzenie, zasilane bateriami litowo-jonowymi ma zasięg 12 km i dzięki 150-watowwemu silnikowi może się poruszać z maksymalną prędkością do 20 km/h. Ma dwa oddzielne hamulce i zainstalowane światła. Sprytna konstrukcja nie tylko pozostaje lekka (tylko 9 kg), ale jest składana, by maksymalnie oszczędzać przestrzeń potrzebną do jej transportu. Ładowanie baterii zajmuje dwie godziny.
Dla dzieci
BMW sygnuje swoim logotypem także tradycyjną hulajnogę City Scooter, która wyróżnia się potrójnym systemem składania (dzięki czemu można ją łatwo zabrać ze sobą w zasadzie wszędzie) oraz Kids Scooter, by nasączać przywiązaniem do marki „skorupkę za młodu”… Dzieci (już trzylatki) mogą uczyć się na niej utrzymywania balansu (w pełni popieramy), a w „bagażniku” pod siedziskiem zabierać na plac ulubione zabawki. Bagażnik jest zdejmowany, więc gdy mija wczesne dzieciństwo, wystarczy doregulować wysokość kierownicy, a sprzęt będzie służył do 12 roku życia.
Hulajnogi City (859 zł) i Kids Scooter (499 zł) są u wybranych dilerów BMW. E-Scooter, który zadebiutuje we wrześniu, ma kosztować 799 euro.
