Marek Szkopek, czołowy zawodnik największego polskiego teamu wyścigowego Wójcik Racing Team, podejmuje ważną decyzję co do tegorocznych startów. Już oficjalnie zapadła decyzja o zmianie klasy, w której zobaczymy mistrza.
To już pewne aktualny mistrz Polski w klasie Superbike, w tym sezonie rezygnuje z walki w tej klasie.
-Zdecydowanie większym wyzwaniem będzie dla mnie rywalizacja w klasie Superstock 1000. Zamiast powielać tytuły w klasie Superbike, w której sięgnąłem już po najwyższe trofeum, zaryzykuję walkę w jedynej klasie, w której nie posiadam jeszcze tytułu mistrzowskiego. Moim marzeniem jest kompletne portfolio w wyścigach motocyklowych, mam nadzieję że uda się ten cel zrealizować
– mówi Marek Szkopek.
Decyzja zapadła na SlovakiaRing
Już podczas pierwszej rundy europejskiego cyklu Alpe Adria, zawodnika Wójcik Racing Team można było zobaczyć w dwóch klasach. Motocyklista wystartował w Superstock 1000 i Superbike.
– Rundę na Słowacji pojechałem testowo w obu klasach, chciałem sprawdzić, jak będę czuł się na motocyklu stock-owym, a przede wszystkim asekuracyjnie chciałem wjeździć się w motocykl w tej specyfikacji, bo na horyzoncie była potrzeba wsparcia juniorskiego składu w mistrzostwach świata FIM EWC. Osłabiony kontuzjami skład do końca stał pod znakiem zapytania.
Wesprze doświadczeniem kolegów w EWC
Kolejna runda mistrzostw świata odbędzie się w niedzielę 9 czerwca na niemieckim obiekcie Motorsport Arena Oschersleben. Będzie to czwarta i zarazem ostatnia runda cyklu 2018-2019 rozegrana w Europie. Finał tradycyjnie przewidziano na japońskim torze Suzuka. – Marek zgodził się podczas wyścigu w Niemczech wspomóc młodszych kolegów. To wspólna decyzja podjęta z naszych menagmentem w mistrzostwach świata
– mówi szef zespołu Grzegorz Wójcik.
– To najszybszy polski zawodnik, jego wsparcie może doprowadzić zespół Superstock na miejsce w pierwszej dziesiątce, co jest bardzo realnym celem, ale może i na podium. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by tak było. To ostatnia runda dla klasy Superstock w tym sezonie, tym bardziej cieszę się z decyzji Marka. To bardzo doświadczony motocyklista, na którego wsparcie zespół zawsze może liczyć. To zaszczyt mieć w naszych szeregach tej klasy zawodnika.
Przed startem w mistrzostwach świata endurance, Marka Szkopka zobaczymy jeszcze podczas II rundy Alpe Adria, która rozegrana zostanie na holendersim torze w Assen. Cały zespół zamelduje się na miejscu, gdzie stoczy walkę o kolejne punkty w klasyfikacjach sezonu.