Oblewanie kwasem, kradzieże, rozboje to problemy, z którymi obecne boryka się Londyn. Jak z nimi walczyć?
Na skróty:
Walka z przestępczością to temat trudny, tym bardziej jeżeli nie jest to przestępczość zorganizowana, a są to po prostu wybryki młodych ludzi, których działanie ciężko przewidzieć. Policja w walce z takim typem łamania prawa często jest po prostu bezradna i jedyne co może zrobić to działać po fakcie. W ostatnim czasie oblewanie kwasem młodych kobiet zza sterów skutera to prawdziwa zmora londyńskiego policji. Jak reagować na takie akty terroryzmu?
Zakaz przewożenia pasażerów?
Brytyjski portal Visordown, sugeruje wprowadzenie zakazu przewożenia pasażerów na motocyklach. Takie działanie miałoby pomóc rozwiązać problem, w którym do popełnienia przestępstwa użyty został jednoślad. Policyjne statystyki są bezlitosne. Na ulicach Londynu dochodzi do bardzo dużej ilości kradzieży motocykli rocznie. Sprzęt ten może zostać użyty w najróżniejszy sposób i niestety w najgorszych okolicznościach.
Jeżeli coś jest głupie i działa to nie jest głupie!
Jak pokazuje doświadczenie ograniczenia tego typu działają. Przykładem może być miasteczko Medellin w Kolumbii, gdzie taki dziwaczny przepis wprowadzono wiele lat temu, z tą różnicą że zakaz jazdy na tylnej kanapie dotyczył tylko i wyłącznie mężczyzn.
Efekty okazały się zaskakujące. W ciągu pierwszego roku, liczba zabójstw spadła o niemal 40%. Czy w europejskich warunkach taki przepis mógłby się sprawdzić? Tego nie wiemy. Mamy nadzieję, że nie będzie potrzeby stosować tak rygorystycznych ograniczeń.