fbpx

Za nami pierwsza runda zawodów w terenie, gdzie zawodnicy od 8. roku życia rywalizowali na torze w Głażewie. Ale nic straconego, bo pozostały jeszcze trzy rundy, można dołączyć do stawki choćby w czerwcu. A dlaczego? „Zawody to przede wszystkim kształtowanie charakteru, nauka zasad fair play, także nauka wygrywania i przegrywania. Wszystko odbywa się w konwencji […]

Za nami pierwsza runda zawodów w terenie, gdzie zawodnicy od 8. roku życia rywalizowali na torze w Głażewie. Ale nic straconego, bo pozostały jeszcze trzy rundy, można dołączyć do stawki choćby w czerwcu. A dlaczego? „Zawody to przede wszystkim kształtowanie charakteru, nauka zasad fair play, także nauka wygrywania i przegrywania. Wszystko odbywa się w konwencji zabawy, ale zasady zostają na całe życie” – mówi Łukasz Pawlikowski, Otopit.pl (otopit – społeczność skupiona przy Torze Głażewo, kuj-pom, red.) – Pit biki dają nam niepowtarzalną możliwość. Za niewielkie pieniądze można wejść do świata motorsportu, poczuć się jak prawdziwy zawodnik, stanąć na podium, dzielić się wrażeniami z kolegami i koleżankami z toru. A tych przybywa. Społeczności „pitbikersów” rozrastają się w całej Polsce. Są silne ośrodki w Toruniu, Bydgoszczy, Warszawie, Rzeszowie, Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu.

przewidują jeszcze trzy rundy, wszystkie będą rozgrywane na torze w Głażewie. II runda – 18 czerwca, III runda – 10 września, IV runda – 8 października. Zawody odbywają się pod banderą PZM. To oznacza, że starty odbywają się z licencją zawodniczą. W przypadku zawodów off-roadowych licencje można zdobyć od 8. roku życia. Wymagane będą badania przeprowadzone przez lekarza sportowego i dopełnienie formalności. Organizatorzy pokierują was i powiedzą gdzie, co i jak załatwić. Tak wchodzicie już do świata motorsportu jako pełnoprawny zawodnik.

Dla kogo ta zabawa?

No właśnie. Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że dla dzieci, to nieprawda. Dzieci na torach to bardzo często potomkowie motocyklowych rodziców. Albo same wyssały z mlekiem matki zajawkę na motocykle, albo rodzice chcą im pokazać ten wyjątkowy świat. Świat swojej pasji. Dzieciaki albo się zarażają, albo nie. Zazwyczaj scenariusz kończy się jednak tak: tata odstawia swojego choppera na bok i częściej wpada z synem polatać na „hopkach”. Jest to przecież świetna okazja, by spróbować czegoś innego. Co więcej, pit biki świetnie dają sobie radę w terenie! Jednocześnie nie mamy zbyt wielkiego ryzyka, by coś się stało, nawet gdy fantazja poniesie nas do wyczynów przekraczających nasze możliwości techniczne. Pit dla dorosłych waży średnio około 60 kg. Dla dzieci – nawet o dwadzieścia mniej.

Jest supermoto, jest technika

Oczywiście jeszcze większa zabawa i coś bardziej atrakcyjnego dla „dużych chłopców”, to wersja supermoto. Tu zabawa rozgrywa się na torach asfaltowych. Jeśli do tej pory jeździliście na pit biku w wersji cross, być może czas spróbować? Jak się to mówi – jeden pit bike, wiele możliwości! Zmieniacie koła i wpadacie na zawody supermoto. Otwarte Mistrzostwa Pit Bike Supermoto Województwa Kujawsko-Pomorskiego będą rozgrywały się na dwóch licencjonowanych torach gokartowych w Toruniu: Awix Racing Arena, w Bydgoszczy: Kartodrom Bydgoszcz. Tory świetne, ale nie należące do najłatwiejszych. Techniczne i wymagające, ale idealne pod małe koła pit bika. W tych zawodach, analogicznie jak w off-roadzie, startuje się z licencją zawodniczą, ale poprzeczka wiekowa jest wyższa: minimum 12 lat.

– „W zeszłym roku zostałam zaproszona przez kolegów do cyklu Pucharu Polski na pit bikach. Powiedzieli mi: jeździsz na dużym motocyklu, dasz radę! No dałam, ale dwunastolatkowie mnie wyprzedzali. Ile człowiek musi się pokory nauczyć przy tych pit bikach…”– śmieje się Żaneta Lipińska-Patalon z grupy Pitbikers Bydgoszcz, która od dziesięciu lat jeździ na motocyklu (obecnie Honda CBR  600 RR) a od roku na pit biku (teraz dosiada YCF Pilot 125). – „Tylko z boku może się wydawać, że to małe „motorki”. Kiedy wsiadasz i zaczynasz walkę, obraz się zmienia. Uruchamia się rywalizacja.  Przede wszystkim jest to świetna przygoda. Nie trzeba mieć zasobnego portfela, by ścigać się na profesjonalnych torach, tak jak jest to w przypadku dużych motocykli.  Fajnego pit bika można już kupić za 5-6 tysięcy. Robimy licencje i zaczynamy zabawę. Nie trzeba się przejmować tym, że się zaczyna, albo że dwunastolatek będzie lepszy… To młode talenty, ja jestem dumna, że mnie wyprzedzają, niebawem o nich usłyszymy! Jak o piętnastoletnim Danielu Blinie, który wygrał zeszłoroczny cykl supermoto, siedząc pierwszy sezon na pit biku. W tym sezonie zasilił szeregi zawodnicze Wójcik FHP YART Racing Team w klasie Superstock 300. Poziom jest bardzo zróżnicowany, w tym sezonie jest wiele osób, które zaczynają, jest też mocna stawka doświadczonych zawodników w supermoto. Mamy duży udział młodzieży, ale pewnie połowa stawki to dorośli, którzy często odstawiają na chwilę swoje motocykle i wpadają pościgać się na torze. Świetna przygoda, mnie osobiście pochłonęła i polecam innym” – mówi Żaneta.

Supermoto to przede wszystkim świetny pomysł na ćwiczenie techniki. Popracujecie nad pokonywaniem zakrętów, przyspieszeniem. Na picie łatwiej będzie opanować zejście na kolano czy slajdy. Na pitach dodatkowo trenuje wielu profesjonalnych zawodników z innych dziedzin, czy to z dużych torów asfaltowych, żużla czy crossa.

Zawody supermoto, podobnie jak ich odpowiednik terenowy, otwarte są na wszystkie marki pit bików i zawodników z całego kraju. W Otwartych Mistrzostwach Pit Bike Supermoto Województwa Kujawsko-Pomorskiego startuje kilkudziesięciu zawodników w różnych klasach. Będą się ścigać podczas pięciu rund. Organizatorami są kluby: Wyczół Gościeradz w części bydgoskiej i MX Otopit Toruń w trakcie rund toruńskich. Już 17. kwietnia odbędzie się oficjalny trening na Awix Arenie w Toruniu, a 14 maja pierwsza z rund również na toruńskim torze.

I runda – 14 maja, Awix Toruń

II runda , 28 maja, Kartodrom Bydgoszcz

III runda – 9 lipca, Awix Arena Toruń

IV runda- 20 sierpnia, Kartodrom Bydgoszcz

V runda – 24 września, Awix Arena Toruń

KOMENTARZE