BMW R nineT
Na skróty:
BMW R nineT
Ten motocykl to nowoczesność, ale w wydaniu zdecydowanie przypominającym dawne dni. Nie jest to jednak nachalne skojarzenie. Coś dla osób, które chcą poczuć ten ?smaczek retro? ale nadal jeździć bardzo współczesnym motocyklem.
Oczywiście w katalogu BMW nie brakuje też dodatkowych akcesoriów, którymi bez najmniejszego problemu dokonacie odpowiednich modyfikacji maszyny pod swój gust. Jest też wersja Scrambler dla wielbicieli tego stylu.
BMW może nie jest najtańszą opcją by jeździć motocyklem neo-retro, ale zdecydowanie warto się nią zainteresować.
Indian Chief Vintage
Tym razem coś dla fanów klasyki ale niekoniecznie w wydaniu scrambler czy cafe racer. Indian to marka, która w każdej ze swoich maszyn nawiązuje do bogatej historii. Chief Vintage ze swoją szeroką kierownicą, wielkim skórzanym siedzeniem, głębokimi błotnikami i sakwami robi wrażenie. Pod owiewkami znajdziecie jednak nowoczesna technologię, która sprosta wymaganiom motocyklisty, o ile ten je udźwignie, bo „szef” lekkim motocyklem zdecydowanie nie jest.
Honda CB1100
Honda oferuje swoim klientom modele CB1100 i CB1100 EX. Nie wiemy czy przypadkiem niebawem nie doczekamy się nowej wersji tego klasyka. Przecieki sugerują bowiem, że Wielkie Skrzydło już pracuje nad tymi modelami. Być może nawet nad wersją cafe racer.
To co obecnie oferuje CB1100 to przede wszystkim styl. Motocykl ze względu na duży silnik oraz rezygnację z lekkich plastikowych elementów na rzecz blachy niewątpliwie robi wrażenie solidnego, ale jest przy tym dość ciężki. Nie ma tu rewolucyjnych rozwiązań. Jest za to czysta przyjemność z jazdy. Na pokładzie z elektroniki jest tylko ABS, a reszta zależy już od samego kierowcy.
Kawasaki W800
Klasyk od Kawasaki jeszcze jest w salonach. Motocykl spełnia jednak tylko normę Euro3 zatem już niebawem może być problem z jego nabyciem.
Ten motocykl powstał jako następca W650. W Polsce nie zyskał ekstremalnie na popularności ale warto zapoznać się z tą maszyną. Być może powodem średniego powodzenia jest dość mała moc silnika ? 48 KM z prawie 800 ccm nie robi wrażenia. Za to dbałość o detale już tak. Kawasaki wygląda jak żywcem wyjęty z innej epoki.
Moto Guzzi V7 i V9
Moto Guzzi to klasa sama dla siebie. Te motocykle zachwycają wyglądem I dbałością o detale. Jednoślady te nie są może demonami prędkości. Moc rzędu 50 ? 55 KM nie jest bowiem powalająca, ale wierzcie nam, że wystarcza do swobodnej jazdy w mieście i poza nim.
Na pokładzie nie znajdziecie zbyt wiele elektroniki jest ABS a V9 ma jeszcze kontrolę trakcji.
Te maszyny to jednak kwintesencja włoskiego stylu. Mają wyglądać i to robią perfekcyjnie. Odpowiednie wrażenie po zaparkowaniu jest wliczone w cenę. Co do samej jazdy V7 jest poprawne chociaż bardziej sportowe zapędy ujawnią pewne niedoskonałości zawieszenia, ale przecież nie jest to motocykl na tor.
Royal Enfield Continental GT
Oczywiście wśród propozycji tej marki znajdziecie wiele retro jednośladów. Nam jednak do gustu przypadł model Continental GT. Jest to prawdziwy klasyk, który szczerze powiedziawszy na przestrzeni lat niewiele się zmienił. Oczywiście jest elektryczny rozrusznik, hydrauliczne hamulce czy wtrysk paliwa. Na tle konkurencji ta maszyna to jednak dinozaur.
Jest to zatem propozycja raczej dla osób, które nad nowoczesność cenią sobie raczej styl i możliwość jazdy jak za danych lat, a takich ludzi jest bardzo wielu.
Triumph Bonneville
Podczas zeszłorocznych targów Eicma Triumph zaprezentował całą rodzinę Bonneville w odświeżonej formie. Nie dość, że maszyny wyposażono w chłodzone cieczą silniki to jeszcze w najnowszą elektronikę. Tu nie ma kompromisów. Bezpieczeństwo i nowe rozwiązania technologiczne nie przyćmiły jednak niepowtarzalnego stylu jaki od zawsze towarzyszył tym jednośladom.
Nie ważne co wybierzecie Street Twina, T120 czy sportowego Thruxtona na pewno nie będziecie zawiedzeni stylem. Retro duch tych maszyn aż bije w oczy. Triumph, podobnie jak inni producenci, od razu dołożył do motocykli specjalne kity, którymi jeszcze bardziej możecie zindywidualizować swoją maszynę.
Yamaha Sport Haritage
Yamaha postanowiła dać swoim klientom niesamowity wybór motocykli nawiązujących do retro maszyn. Cała seria Sport Haritage może uchodzić za mniej lub bardziej klasyczne motocykle.
XSR700/900, SR400, XJR1300 czy XV950? Wybierzcie rodzaj motocykla jaki Wam się najbardziej podoba, pojemność, dopasujcie go do waszego stylu dzięki szerokiej gamie akcesoriów i w drogę!
Ducati Scrambler i Scrabler Sixty2
Bardzo długo mówiło się o błędzie jaki zrobiło Ducati wycofując się z produkcji swojej linii klasyków i to właściwie w przed dzień kiedy moda na takie pojazdy powróciła. Producent z Bolonii w końcu jednak stwierdził, że musi wrócić do motocykli retro i wypuścił na świat nową rodzinę – Scrambler Ducati. Większy model ma silnik o pojemności 803 ccm. W tej linii znajdziecie modele klasyczne, miejskie, bardziej sportowe czy w końcu w stylu enduro. Sixty2 to propozycja dla młodszych kierowców lub takich, którym nie zależy na prawie litrowym silniku. Jednostka napędowa ma 400 ccm ale stylistyka maszyny pozostała taka sama jak w większym bracie.
Ducati postarało się by wszystkie nowoczesne gadżety jak zegary z wyświetlaczem LCD pasowały do stylu nawiązującego do roku 1962 kiedy to na ulice Bolonii wyjechał pierwszy Scrambler.
Ducati to propozycja może nietania, ale (przynajmniej większym modelem) jeździ się co najmniej bardzo przyjemnie.
Junak M11 Cafe
Nie trzeba mieć prawa jazdy motocyklowego żeby móc się cieszyć maszyną o klasycznym wyglądzie nawiązującym do cafe racerów. Wystarczy uważnie przyjrzeć się jednej z nowości Junaka.
M11 Cafe to 125-tka o mocy około 11 KM. Taka ilość koni zupełnie wystarczy by w mieście przemieszczać się bardzo sprawnie. Wygląd maszyny sprawi natomiast, że na pewno nie pozostaniecie niezauważeni.
Wielkim plusem Junaka jest też cena. Jest to bowiem najtańszy motocykl z naszego zestawienia.
Romet Classic 400
Sercem maszyny jest chłodzony olejem i powietrzem silnik o pojemności 400 ccm. Kierowca dostaje do dyspozycji około 26 KM. Jak podaje producent klasyka rozpędzicie maksymalnie do jakiś 150 km/h.
Najciekawsze jest jednak to, że model Classic 400 można wyposażyć w wózek boczny. Bardziej klasycznie się już chyba nie da.
Oczywiście nie jest to jedyna retro propozycja od tego producenta. Koniecznie zobaczcie również model SCMB 250. Tym razem maszyna ma nieco więcej stylu cafe racer.
Suzki VanVan
Małe Suzuki być może nie przychodzi Wam na myśl jako pierwsze w kategorii retro klasyk, jego linie ciężko jest jednak zakwalifikować jako nowoczesne. VanVan w wersji 125 czy nowej 200 to bardzo fajny motocykl do codziennego przemieszczania się. Niewielki zbiornika paliwa, obszerna kanapa czy balonowe opony sprawiają, że ciężko się nie uśmiechnąć patrząc na ten jednoślad. Z drugiej strony nie można nie docenić VanVana. Weronika Kwapisz objechała na takim właśnie motocyklu prawie pół świata.