Miejski skuter 125 ccm
Na skróty:
Miejski skuter 125 ccm
Przód skutera może kojarzyć się z głową pasikonika, ale wygląda dobrze, zwłaszcza w połączeniu z niebieskim, matowym lakierem. Ciekawe, czy taki lakier nie będzie sprawiał problemów na dłuższą metę. Zauważyłem też, że mocowanie niektórych plastików sprawia wrażenie, jakby było na gumki recepturki. Bardzo luźna jest np. owiewka na kierownicy. W poprzednich Keewayach, np. w modelu Hurricane, były z kolei tak sztywne, że pękały od wibracji. Jak będzie w Cityblade? Czas pokaże.
Na początku skuter był zajęty przez Naczelnego. W końcu udało mi się wyrwać kluczyki i ruszyć w miasto. Wieczne korki i ścisk nie przeszkadzały Keewayowi w sprawnym poruszaniu się po mieście. Nazwa – w wolnym tłumaczeniu „Miejskie Ostrze” – zobowiązuje. Skuter wchodził w każdą szczelinę w korku niczym nóż w masło. Nawet niewygórowane osiągi nie przeszkadzały naprawdę szybko śmigać przez aglomerację, a to mimo, że Cityblade ma trochę większe rozmiary, niż małe, miejskie skuterki. Duża w tym zasługa wąskiej kierownicy.
Keeway Cityblade – trochę wad
Jak się tym jeździ poza korkami? Silnik ma złożoność młotka: jednocylindrowiec chłodzony powietrzem i zasilany gaźnikiem. Nie generuje dużej mocy. 9 KM nie oszałamia, ale i nie przeszkadza, bo poza korkami po prostu jeździ. Skuter prowadzi się lekko i przyjemnie pomimo 122 kg na sucho. Hamulce także zasługują na pochwałę. Są tarczowe z przodu i z tyłu, zapewniają naprawdę skuteczne hamowanie i dobre wyczucie. Z tyłu zastosowano przewody w stalowym oplocie. Może trochę na wyrost, jednak mnie się podoba takie podejście, spotykane zresztą coraz częściej.
Jedyną rzeczą, która przeszkadzała mi podczas jazdy, było siedzenie. Kanapa ma garb, który wygląda ładnie i ostatnio jest modny, jednak w tym przypadku tylko przeszkadza. Zmusza do siedzenia na samym skraju, co sprawia, że nogi miałem naprawdę mocno podkurczone, a nie mam koszykarskiego wzrostu. Nie było mi najwygodniej. Lepiej sprawdziłaby się prosta kanapa według „wueskowej” szkoły. Zwłaszcza, że przez takie wyprofilowanie nie mieści się pod nią kask szczękowy, a przecież powierzchnia siedzenia jest dość duża. To bodaj wszystkie niedogodności, jakie udało mi się odkryć. Jeśli je pominąć, to skuter przyjemny w użytkowaniu. Ułatwia życie w mieście.
Keeway Citiblade 125 – dane techniczne
SILNIK
Typ: czterosuwowy, chłodzony powietrzem
Układ: jednocylindrowy
Rozrząd: SOHC, 2 zawory na cylinder
Pojemność skokowa: 124 ccm
Średnica i skok tłoka: 52,4 i 57,8 mm
Stopień sprężania: 10,3: 1
Moc maksymalna: 6,9 kW (9,4 KM)
Moment obrotowy: 9,4 Nm
Zasilanie: gaźnik
Smarowanie: obieg wymuszony
PRZENIESIENIE NAPĘDU
Silnik-sprzęgło: koła zębate
Sprzęgło: automatyczne
Skrzynia biegów: automatyczna CVT
Napęd tylnego koła: pas napędowy
PODWOZIE
Rama: kołyskowa, stalowa
Zawieszenie przednie: teleskopowe
Zawieszenie tylne: amortyzator olejowy
Hamulec przedni: tarczowy, średnica 240 mm
Hamulec tylny: tarczowy, średnica 220 mm
Opony przód I tył: 110/70-17 I 150/60-17
WYMIARY I MASY
Długość: 1950 mm
Szerokość: 755 mm
Wysokość: 1130 mm
Wysokość siedzenia: 760 mm
Rozstaw osi: 1330 mm
Minimalny prześwit: 160 mm
Masa pojazdu na sucho: 122 kg