Nowa Vespa potrafi uwieść, a sposób, w jaki porusza się po drodze, rozpieszcza wszystkie zmysły do tego stopnia, że chce się jej mówić po imieniu, zmysłowo szeptać: ?Primavera?.

Ekscytujące barwy

Vespa Primavera

Od premiery pierwszej Vespy Primavera (primavera – po włosku wiosna) minęło już ponad 45 lat. Po trwającej dziesięciolecia przerwie, światło dzienne ujrzała nowa generacja skutera pod tą samą nazwą, która dziś w rodzinie Vespy należy do kultowych.

O tym, jak jeździ, mogłam przekonać się w Barcelonie, pod bezchmurnym, błękitnym niebem, w otoczeniu architektury zapierającej dech w piersiach.

Trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce do testów takiego skutera niż piękne, ciepłe, hiszpańskie miasto. Jednak powróćmy na chwilę do 1968 roku, narodzin pierwszej Primavery. W ten pamiętny w świecie zachodnim rok (u nas z innych powodów), czas młodzieżowego buntu, nowy skuter wpasował się idealnie, oferując coś, co pasowało do jego ducha i atmosfery: styl, wolność, nowoczesność. Do dziś pozostała ikoną końca lat 60. i 70., prawdziwym symbolem młodzieży. Nova Primavera czerpie z tego wzoru pełnymi garściami. Łączy współczesne, wysokie standardy wykonania i nowe technologie ze stylem retro, który odgrywa zdecydowaną, wyraźną rolę.

Fot. Piaggio Group

Vespa PrimaveraFot. Piaggio Group

Primavera proponowana jest w czterech wersjach silnikowych. Do wyboru mamy dwie pięćdziesiątki – czterosuwową lub dwusuwową, a także czterosuwowe skutery o pojemności 125 i 150 ccm. Wachlarz propozycji nie kończy się na różnorodnych jednostkach napędowych. Można je bowiem miksować z wieloma wersjami kolorystycznymi, a nazwy lakierów – Monte Bianco, Blu Midnight, Rosso Dragon, Marrone Crete Senesi, Azzurro Marechiaro, Nero Vulcano – tak pobudzają wyobraźnię, że nawet niewidomych byłyby w stanie podekscytować. Z barwami nadwozia łączą się też odpowiednio dobrane trzy wersje poszycia kanapy.

Torba do skuterów w okazje.info

Wyrafinowany design

Vespa Primavera

Do jazd wybrałam Primaverę z silnikiem o pojemności 125 ccm. „Wiosna” od pierwszej chwili zachwyciła mnie swoją urodą. Jej płynne krągłości, estetyczne dopasowany osprzęt oraz najwyższej jakości wykończenie są kwintesencją dobrego smaku i przykładem wyrafinowanego designu.

Fot. Piaggio Group

Vespa PrimaveraFot. Piaggio Group

Sama linia Primavery jest ujmująca, ale na uwagę zasługuje także, a może przede wszystkim, umiejętne połączenie stylu retro z nowoczesną technologią.

Vespa Primavera

Po mistrzowsku rozwiązano konsolę. Projektanci Vespy umieścili w niej analogowy prędkościomierz z subtelnym, diodowym podświetleniem oraz cyfrowy wyświetlacz wskazujący przebieg, poziom paliwa w zbiorniku i godzinę.

W tej kompozycji szczególne miejsce zajmuje elegancki napis Vespa i srebrne obramowanie prędkościomierza. Wierzcie mi, na żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na fotografii.

Do innych, stylowych elementów Vespy należy chromowana, okrągła lampa. Subtelne kierunkowskazy także dodają Primaverze uroku. Nie odstają od bryły skutera i są dobrze widoczne.

Szczególnie urokliwa nie jest natomiast tylna lampa, ale widocznie nie można mieć wszystkiego. W sumie jednak całość, z podkreślonym, „osowatym” kuprem (w końcu vespa to po włosku osa), zamknięta chromowanym wykończeniem, wygląda naprawdę elegancko.

Kufer GIVI E52 MAXIAw okazje.info

Teraz ma zapas

Vespa Primavera

Primavera robi pozytywne wrażenie także w innych dziedzinach. Jest lekka, poręczna i bardzo wygodna. Lusterka warto należycie ustawić przed jazdą. Mają niewielki zakres regulacji, dlatego bez narzędzi może być trudno o uzyskanie właściwego pola widzenia wstecz. Dobrze ustawione sprawdzają się doskonale.

Jeśli chodzi o pozostały osprzęt kierownicy, to nie można mieć zastrzeżeń. Wszystko jest pod ręką i Vespę można obsługiwać intuicyjnie. Zwężone podesty z kolei ułatwiają oparcie się stopami o podłoże.

Primavera okazała się zaskakująco dynamiczna. Czterosuwowa „stodwudziestkapiątka” bez problemu wprawia ją w żwawy ruch. To zasługa nie tylko samego silnika, ale także nowej skrzyni, skonfigurowanej tak, by podczas przyspieszania zmuszała silnik bardziej do pracy w zakresie optymalnego momentu obrotowego, niż maksymalnej mocy. W czasie jazdy odczuwałam to jako płynność przyspieszeń i odbierałam jako stałą gotowość Primavery do dalszego przyspieszania, gdybym tylko zechciała. Po prostu silnik nie wchodził od razu na wysokie obroty, zachowując ich „zapas” na „czarną godzinę”.

Fot. Piaggio Group

Vespa PrimaveraFot. Piaggio GroupBottari Przewód zab. przed kradzieżąw okazje.info

I tu, i tam

Vespa Primavera

Zabrana na kręte drogi, zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Dobrze trzyma się jezdni i z ogromną lekkością daje się prowadzić po obranej linii. Daje tak duże poczucie bezpieczeństwa, że aż kusi, aby składać się w zakrętach jak najniżej.

Fot. Piaggio Group

Vespa PrimaveraFot. Piaggio Group

Nowa rama, jakżeby inaczej – samonośna, z tłoczonych blach (to w końcu znak rozpoznawczy Vespy), ma dużą sztywność, która przekłada się na stabilną jazdę.

Fot. Piaggio Group

Vespa PrimaveraFot. Piaggio Group

Primavera otrzymała także nowe, przednie zawieszenie. Jego konstrukcja pozostała klasyczna, z jednostronnym wahaczem wleczonym. Nie jest to najdoskonalsze rozwiązanie, ale Vespa jest do niego przywiązana (tradycja zobowiązuje). Taki wahacz nie jest idealnie sztywny i oś przedniego koła odchyla się od poziomu, zależnie od obciążenia. To odchylenie przenoszone jest na dolne mocowanie amortyzatora. W modelach, w których jest ono sztywne (np. LX), powoduje powstanie sił działających poprzecznie do osi przedniego amortyzatora i tarcia pomiędzy przemieszczającymi się jego elementami. Primavera ma jednak nowe mocowanie amortyzatora do piasty koła, nazywane ?zawiasowym?. Dzięki niemu amortyzator jest obciążany jedynie siłami ściskającymi i rozciągającymi. Występujące we wcześniejszych modelach tarcie zostało istotnie zredukowane. Dla kierowcy oznacza to wyższy komfort prowadzenia.

Fot. Piaggio Group

Vespa PrimaveraFot. Piaggio Group

Nowe jest też mocowanie silnika do wahacza. Teraz lepiej wyłapuje drgania. Kierowca czuje mniej wibracji jednostki napędowej i poprawia się komfort jazdy.

Nowa Vespa prezentuje się fantastycznie, jest zwinnym, komfortowym pojazdem, idealnym w mieście. Nie zawsze możemy liczyć na barcelońską pogodę, ale „niezależnie czy tu, czy gdzieś tam” (by sparafrazować piosenkę Maryli Rodowicz ze słowami Agnieszki Osieckiej) Primavera zadba przynajmniej o pogodę ducha.

Fot. Piaggio Group

Vespa PrimaveraFot. Piaggio GroupGarmin Motorcycle mount security lock w okazje.info

Dane techniczne

Vespa Primavera

SILNIK

Typ: czterosuwowy, chłodzony powietrzem

Układ: jednocylindrowy

Rozrząd: SOHC, trzy zawory na cylinder

Pojemność skokowa: 124,5 ccm

Średnica x skok tłoka: 52 x 58,6 mm

Moc maksymalna: 10,8 KM (7,9 kW) przy 7700 obr/min

Moment obrotowy: 10,4 Nm przy 6000 obr/min

Zasilanie: elektroniczny wtrysk PFI

Smarowanie: mokra miska olejowa

Rozruch: elektryczny

Przeniesienie napędu: automatyczne, bezstopniowe

PODWOZIE

Rama: spawane, samonośne nadwozie z blachy tłoczonej

Zawieszenie przednie: teleskopowe, z wahaczem, skok 78 mm

Zawieszenie tylne: amortyzator hydrauliczny z regulacją napięcia sprężyny w czterech pozycjach, skok 70 mm

Hamulec przedni: tarczowy, śr. 200 mm ze sterowaniem hydraulicznym

Hamulec tylny: bębnowy, śr. 140 mm

Opony przód/ tył: 110/70?11 / 120/70-11

WYMIARY I MASY

Długość/szerokość: 1860/735 mm

Wysokość siedzenia: 780 mm

Rozstaw osi: 1340 mm

Zbiornik paliwa: 8 l

Kufier GIVI TREKKERw okazje.info

KOMENTARZE