Za nami kolejny, rewelacyjny weekend dla Ducati Toruń Motul Team! Daniel „Buła” Bukowski w świetnym stylu wygrał dwie kolejne rundy Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski!

Początek sezonu 2016 był dla zespołu naprawdę trudny. Seria upadków, kontuzji i innych problemów sprawiły, że w klasyfikacji generalnej zawodnicy stracili wiele punktów. Wygląda na to, że w końcu los się odmienił. Sięgając po zwycięstwo na czeskim torze Most Ducati Toruń Motul Team rozpoczął złotą serię.

W dniach 06-07.08.2016 rozegrano siódmą oraz ósmą rundę WMMP na torze w Poznaniu. Daniel sobotę rozpoczął łagodnie. Kontuzja lewej dłoni z Węgier dawała jeszcze o sobie znać. Treningi i sesja kwalifikacyjna służyły przede wszystkim dopracowaniu ustawień i pomagały w doborze odpowiedniej mieszanki opon Dunlop. Buła nastawiał się na bezpośrednią walkę w wyścigu i swoją dyspozycją zaskoczył nawet aktualnego lidera klasy SBK Pawła Szkopka! Po pięknym wyścigu z dużą
ilością wyprzedzania Daniel Bukowski zwyciężył nie tylko w klasie Superstock 1000, ale również pozwolił swojemu Ducati Panigale R objechać wszystkie mocniejsze maszyny typu Superbike! Niedzielne starcie miało bardzo podobny przebieg. Buła od samego początku ścigał się z rywalami, którzy za wszelką cenę próbowali go wyprzedzić. Na szczęście jak tylko któryś z przeciwników wysunął się przed Ducati, Daniel przystępował do kontrataku i odzyskiwał prowadzenie. W drugiej połowie wyścigu imponował równą jazdą, wszystkie kółka mieściły się w różnicy 0,2-0,3 sekundy! Dzięki temu Daniel wypracował odpowiedni dystans i spokojnie dowiózł trzecie z rzędu zwycięstwo.

Oto co Daniel „Buła” Bukowski miał do powiedzenia po minionym weekendzie:

„Bardzo mnie cieszą minione dni. Zespół po raz kolejny popisał się świetną pracą. Nie mieliśmy żadnych problemów. Motocykl chodził świetnie, opony trzymały, a ja mogłem się koncentrować na jeździe. Obydwa wyścigi były bardzo fajne, dobre tempo, sporo wyprzedzania i odpierania ataków, no i najważniejsze, że udało się nam je wygrać. Sobota pokazała na jak wiele pozwala Panigale. Wygrałem wyścig łączony z Superbike i po takim wyniku człowiek zawsze się dobrze czuje. Chciałbym podziękować wszystkim kibicom, zespołowi oraz partnerom. Wierzę, że dobra passa będzie trwała i będziemy ostro walczyć o tytuł Mistrza Polski!” Na rundzie w Poznaniu stawiło się jeszcze dwóch zawodników Teamu. Maciej Ukleja walczył z zawieszeniem, ale nie udało mu się znaleźć optymalnych ustawień. Mimo to w swojej klasie w sobotę zajął solidne, czwarte miejsce. Mariusz „Super Mario” Szerszeń z kolei jak zwykle w świetnym humorze
zdobył kolejne doświadczenie w kategorii Rookie 1000. Mario jest niezbędnym członkiem zespołu, który cały czas wprowadza w wyścigowe zamieszanie odpowiednią dawkę luzu i pozytywnego myślenia.

Dariusz Małkiewicz, manager Ducati Toruń Motul Team również patrzy w przyszłość z dużą dawką entuzjazmu:

„Przed rundą w Poznaniu byłem pewien swojego zespołu, ale nawet ja nie spodziewałem się, że Daniel zwycięży w takim stylu. Jestem pod szczególnym wrażeniem jego równego tempa, to już poziom jazdy godny Mistrzostw Świata. Poza kolejnymi zwycięstwami cieszy mnie, że cały zespół pracuje bardzo dobrze. Nareszcie możemy odpocząć od nieprzyjemnych przygód i skoncentrować się na ściganiu.
Aktualnie musimy popracować jeszcze nad motocyklem Maćka, żeby czuł się na nim bardziej pewnie. Poeksperymentujemy z zawieszeniem, wymieniając widelec i wierzę, że znajdziemy dobre rozwiązanie. Musimy się też przygotować na powrót Robina Kraaikamp, który mam nadzieję wyliże się z kontuzji na następną rundę. Do końca sezonu pozostały cztery wyścigi, ciągle mamy szansę na zwycięstwo i będziemy się starać ją wykorzystać.”

Według regulaminu WMMP dwa najgorsze wyniki sezonu są wykreślane z klasyfikacji
generalnej, dlatego pomimo dwóch nieukończonych wyścigów na Pannonia Ring Daniel Bukowski ciągle ma szansę na zwycięstwo w sezonie 2016. Najbliższe wyścigi odbędą się ponownie w Poznaniu już 20 sierpnia, mamy nadzieję, że się tam spotkamy z dużą ilością fanów Ducati!

KOMENTARZE