Tradycyjnie na trasie najtrudniejszego rajdu świata w komplecie stawia się ORLEN Team. Przez najbliższe dwa tygodnie polscy zawodnicy będą pokonywali średnio 650 kilometrów dziennie!

To już 22. edycja rajdu, w której zobaczymy reprezentantów ORLEN Team. Na motocyklach startuje Maciej Giemza i Adam Tomiczek, na quadzie Kamil Wiśniewski, a w samochodach zobaczymy Kubę Przygońskiego i Martina Prokopa. Warto przypomnieć sobie sylwetki polskich zawodników.

Historia Macieja Giemzy

Maciej Giemza aspiruje do tytuły kolejnego „Lisa pustyni”. Bezbłędnie odnajduje się w trudnych sytuacjach i to on spośród dwóch młodych zawodników zameldował się najwięcej razy na mecie rajdu. Z jednej edycji wyeliminowała go awaria silnika. Liczymy, że Maciej będzie w swoim stylu nabierał tempa przez cały rajd, żeby atakować wysokie pozycje w jego końcówce.

W poprzedniej edycji Maciej zameldował się na 17. miejscu w klasyfikacji generalnej. W tym roku czuje się silny, o czym świadczy jego wypowiedź:

„Jak tylko obostrzenia związane z pandemią zaczęły być stopniowo znoszone, starałem się ścigać, gdzie tylko możliwe i cieszyłem się każdym przejechanym kilometrem. Jestem zadowolony z przygotowań, szczególnie ze zwycięstwa w Rajdzie Grecji oraz okresu, który udało mi się spędzić na dubajskiej pustyni. Mój wymarzony wynik w tym roku to czołowa „dziesiątka””.

Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że trasa tegorocznego Dakaru będzie dużo trudniejsza fizycznie, a sam rajd bardziej techniczny.

Historia Adama Tomiczka

Adam Tomiczek dał się rozpoznać jako piekielnie szybki zawodnik. Prędkość niesie za sobą ryzyko, dlatego Adam na razie ukończył tylko jeden Dakar, za to na wysokiej 16. pozycji. Wiemy, że gdy uda mu się zachować zimną krew i dopisze mu szczęście, będzie walczył o jeszcze wyższą lokatę.

W zeszłym roku Tomiczek złapał groźną kontuzję, ale jest gotowy do walki w 2021 roku:

„Po kontuzji nie ma już śladu, cieszę się, że dzięki rehabilitacji udało mi się ją bardzo szybko wyleczyć. W ostatnich miesiącach trenowałem naprawdę intensywnie. O ile w pierwszym tygodniu rajdu chciałbym pojechać rozważnie i zapoznać się z trasą, to w drugim na pewno będę patrzył na ranking i walczył o jak najwyższą lokatę końcową”.

Historia Kuby Przygońskiego

Ambicje na podium ma Kuba Przygoński. Były motocyklista jest piekielnie szybki w samochodzie i wiemy, że jest w stanie walczyć nawet o zwycięstwo. W zeszłym roku musiał się pożegnać z tymi marzeniami przez awarię samochodu. Tym razem Kuba pojedzie nową Toyotą Hilux, która prawdopodobnie jest najlepszym autem w stawce.

Nie dziwimy się, że z wypowiedzi Jakuba bije pewność siebie:

„Pustynia, dużo piasku, trudniejsza nawigacja, kilka odcinków z potężnymi kamieniami i kępami trawy – trasa tegorocznego Dakaru będzie być może wolniejsza, ale na pewno dużo bardziej wymagająca. Tutaj zresztą widzę naszą szansę. Jesteśmy wraz z Timo doświadczeni i bardzo dobrze przygotowani. Mamy znakomity, fabryczny samochód – nową Toyotę Hilux, która ma wszystko, żeby dzięki niej wygrywać. Planujemy jechać jak najszybciej i atakować już od 1. etapu”.

Historia Kamila Wiśniewskiego

Wysokie miejsce w klasyfikacji końcowej jest w zasięgu quadowca Kamila Wiśniewskiego. Zawodnik ma już dużo doświadczenia i w ubiegłorocznej edycji zajął rewelacyjne 5. miejsce. W tym roku, dzięki zmianom w regulaminie Kamil może pojechać na quadzie z napędem na 4 koła, do którego jest przyzwyczajony. W zeszłym roku korzystał z tylnonapędowej Yamahy, która była po prostu dużo szybsza. Teraz quad Kamila ma większą pojemność i moc od konstrukcji z napędem na dwa koła.

„Czuję satysfakcję z tego, że udało mi się przekonać organizatorów do takiego rozwiązania. Maszyna na pewno będzie dużo szybsza. Dodatkowo, dzięki wsparciu PKN ORLEN, udało się ją zmodyfikować także pod względem zawieszenia, opon i felg. Mam nadzieję, że to pozwoli mi uzyskać świetny rezultat”.

Przypomnijmy, że tegoroczny Dakar ma mocno zmodyfikowaną trasę. Zeszłoroczne odcinki były ekstremalnie szybkie, przez co niebezpieczne. Śmierć poniosło aż dwóch motocyklistów. W 2021 ma być zdecydowanie bardziej technicznie, przez co trudniej. Jednocześnie zawodnicy roadbooki (mapy do nawigacji) będą otrzymywali przed samym startem, co wyrównuje szanse.

Gdzie oglądać Dakar 2021? Na kanale Eleven Sports 1 możecie oglądać relacje telewizyjne, a najwięcej newsów odnajdziecie w dziale Sport na portalu Interia. Obserwujcie nasz fanpage, gdzie również będziemy zasypywać Was aktualnościami z rajdu!

KOMENTARZE