W ostatni weekend września Łeba zapełniła się miłośnikami klasycznej motoryzacji. Wszystko za sprawą Rajdu Bałtyckiego, będącego rundą Mistrzostw Polski Motocykli Zabytkowych, który odbywał się w ośrodku Inter Camp’84. Frekwencja zaskoczyła wszystkich, łącznie z organizatorami –na starcie rajdu stanęło bowiem 60 klasycznych i zabytkowych maszyn z całej Polski!

Uczestnicy, w towarzystwie wyjątkowo sprzyjającej pogody, pierwszego dnia rajdu pokonali ponad 100 km, zaliczając po drodze tzw. próby sprawnościowe. Trasa prowadziła przez gminy Wicko i Nowa Wieś Lęborska, aż do Lęborka. Tam uczestnicy mieli okazję zwiedzać świeżo wyremontowaną wieżę ciśnień oraz lokalny AleBrowar. Nie zabrakło nauki na temat procesu produkcji piwa oraz, a jakże, możliwości skosztowania Bałtyckiego Dziada – piwa bezalkoholowego.

W sobotę zarówno mieszkańców Łeby, jak i turystów, zaskoczył niecodzienny widok. Początkowo wydawało się, że zabytkowe motocykle przemierzają miasto w swego rodzaju chaotycznym amoku. Tak naprawdę rozpoczęły się jednak wyjątkowe „podchody na kołach”. Aby trafić z punktu A do punktu B, motocykliści musieli odnaleźć, a następnie rozwiązać przygotowane przez organizatora zagadki. Po drodze czekały też na nich testy z historii motoryzacji oraz przepisów ruchu drogowego, a także punkt pierwszej pomocy.

To jednak nie był koniec atrakcji drugiego dnia rajdu. Po zaliczeniu „podchodów”, uczestnicy udali się do Portu Jachtowego w Łebie. Tam rozegrano konkurs elegancji, w którym sędziowali: Przewodniczący Okręgowej Komisji Pojazdów Zabytkowych Polskiego Związku Motorowego, Przewodniczący Rady Powiatu Lęborskiego, Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Nowej Wsi Lęborskiej oraz Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Wicku.

Po konkursie na uczestników czekał jeszcze wyścig po plaży o Puchar Burmistrza Miasta Łeby. Powiedzenie „dać człowiekowi motocykl i piasek, a będzie się bawił do białego rana” jest w tym wypadku idealnym odzwierciedleniem tego, co działo się w sobotni wieczór na jednej z plaż Łeby. Po rozstrzygnięciu wyścigu uczestnicy udali się do ośrodka, gdzie czekał ich Bal Komandorski oraz rozdanie nagród ufundowanych między innymi przez VTD – dystrybutora Valvoline, Lucas, Mannol, Tectyl, Gmoto.pl – sklep motocyklowy, Högert Technik, Malam oraz AleBrowar.

Wielkie podziękowania należą się nie tylko hojnym sponsorom oraz lokalnym decydentom za umożliwienie zabawy na plaży, ale przede wszystkim organizatorom, za zaangażowanie i ogrom pracy włożony w przygotowanie rajdu. Tę imprezę z czystym sumieniem możemy polecić wszystkim entuzjastom zabytkowej motoryzacji. Do zobaczenia w przyszłym roku!

KOMENTARZE