Tobiasz KukiełaTo historia rodem z hollywoodzkich filmów. Grupa znajomych udała się na pustynie zażyć trochę ruchu, bezkarnie pojeździć na motocyklu i po prostu dobrze się bawić. Zanim jednak wyjechali usłyszeli informację, że na pustyni zaginał człowiek i żeby pamiętali o tym jeżeli kogoś zobaczą.
Jak wielkie było ich zdziwienie kiedy zobaczyli słaniającego się na nogach, potwornie odwodnionego mężczyznę. Początkowo zaginiony próbował wejść na motocykl, ale z powodu totalnego wyczerpania nie był w stanie tego zrobić. W końcu upadł. Motocykliści niezwłocznie napoili odwodnionego mężczyznę. Możemy pisać elaboraty na ten temat, ale to po prostu trzeba zobaczyć!
Trzeba jednak jasno powiedzieć, że pustynia może okazać się niezwykle niebezpiecznym miejscem, szczególnie dla osób źle do tego przygotowanych i podróżujących samotnie. Ten facet może mówić o ogromnym szczęściu. Spotkał ludzi na pustyni. To jak szóstka w totolotka! Z tym, że wygraną jest życie…