Grubo ponad tysiąc zdjęć, symulacje drogowe, pomiary nocne i dzienne – na toruńskim lotnisku odbyły się testy nowych fotoradarów. Był to kolejny etap mający na celu wyłonienie dostawcy nowych urządzeń, które już niebawem trafią na polskie drogi.

Specjaliści z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym sprawdzali możliwości nowych urządzeń, które już niebawem będą wchodzić w skład systemu CANARD. Co ciekawe testy trwały nie tylko w dzień, ale i w nocy. W ich trakcie przeprowadzono olbrzymią ilość sytuacji drogowych, szukając wad kolejnych urządzeń i sprawdzając jakość efektów pracy. Nowe urządzenia według założeń GITD muszą być w stanie pracować równocześnie na czterech pasach ruchu (niezależnie od kierunku jazdy) i być aktywne przez całą dobę. Dodatkowo każdy nowy fotoradar musi być w stanie rejestrować minimum dwa wykroczenia na sekundę i przede wszystkim być odporny na zapędy chuliganów. 

Dzięki nowym urządzeniom, osoby oddelegowane do pracy z nimi, będą mogły na żywo śledzić ruch uliczny, a w razie potrzeby odpowiednio reagować. W trakcie testów wykonano ponad tysiąc zdjęć. Teraz materiał trafi do szczegółowej analizy w celu sprawdzenia i oceny wymagań jakościowych.

Jeszcze więcej fotoradarów!

Zwycięzca przetargu będzie zobligowany do dostarczenia oraz zainstalowania 26 nowych fotoradarów, które nie tylko poradzą sobie z trudnymi warunkami atmosferycznymi, z którymi możemy spotkać się w Polsce, ale zarejestrują prędkości samochodów do minimum 220 km/h i będą pracować w obu kierunkach. Zakres pracy nowych urządzeń będzie pokrywać cztery pasy, a samo urządzenie będzie rozpoznawać i identyfikować pojazdy, które pośród innych uczestników ruchu drogowego poruszają się zbyt szybko. Inspekcja Transportu Drogowego wyposaży się w sumie w 358 nowych urządzeń rejestrujących, które zasilą działający już system CANARD. Nowy sprzęt trafi do kolejnych lokalizacji oraz zastąpi wysłużone urządzenia.

Policja

Warto zaznaczyć, że na początku roku pojawiły się informacje o rozbudowie sieci CANARD o raptem 26 nowych urządzeń pomiarowych (projekt opiewał na 5,72 mln zł). Dzisiaj wiemy, że inwestycja ta zostanie znacznie rozszerzona i na polskie drogi trafi blisko 250 nowych urządzeń, które będą stale monitorować polskie drogi. Rozszerzona inwestycja pochłonie 162 miliony złotych z czego 135 milionów będzie pochodzić ze środków Unii Europejskiej. Gwoli ścisłości zaznaczamy, że nie chodzi tutaj tylko o rozbudowę sieci fotoradarów, a całego systemu CANARD. W ramach inwestycji przewidziane jest rozszerzenie sieci fotoradarów, modernizacja infrastruktury teleinformatycznej systemu CANARD (zakup nowego sprzętu, oprogramowania, szkolenia itd.), budowa 39 nowych lokalizacji odcinkowego pomiaru prędkości oraz zakup aut, które trafią do służby policji jako nieoznakowane radiowozy. Większość inwestycji zostanie zrealizowana już w 2021 roku. 

 

 

KOMENTARZE