Wyścigi motocyklowe na żużlu są dziś zupełnie oderwane od klasycznego motocyklizmu. Jest to odrębna, wyspecjalizowana dyscyplina, rządząca się swoimi prawami, z własną grupą sympatyków. Ani żużlowcom, ani motocyklistom klasycznym (ścigającym się na asfalcie lub w terenie) od lat 60. nie zależało na integracji. Lecz przecież wyścigi na żużlu zrodziły się i wyrosły na klasycznym motocyklizmie.

Motocyklowe wyścigi żużlowe zrodziły się w Polsce na przełomie lat 20. i 30. XX wieku. O palmę pierwszeństwa w tej kwestii walczy Wielkopolska ze Śląskiem. Trudno wyznaczyć konkretną datę, gdyż historycy żużla w naszym kraju nadinterpretowują fakty i często pod „żużel” podciągają wyścigi na torach z ubitą nawierzchnią ziemną.

Co z nazwą?

Myślę, że początek klasycznego żużla w naszym kraju można umiejscowić ok. 1929 – 1930 roku, kiedy zaczęły odbywać się zawody na torach wysypanych żużlem, na podstawie regulaminów wzorowanych na przepisach angielskich tej dyscypliny.

Kolejna kwestia to nazewnictwo. Dziś tę dyscyplinę nazywamy „motocyklowe wyścigi na żużlu”. W latach 30. oficjalną nazwą było: „wyścigi dirt-track”. Nazwa ta gdzieniegdzie przetrwała do lat 50.

Jaka była specyfika pierwszych lat zawodów żużlowych w Polsce? Do rywalizacji przystępowali zawodnicy na zwykłych motocyklach, które na co dzień były używane do jazdy po ulicach lub w innym czasie do wyścigów czy rajdów drogowych. Tak było do początku lat 50.

Tor i nawierzchnia

Specyfiką wyścigów „dirt-track” była rywalizacja na torze ziemnym, czasami o nawierzchni ubitej, innym razem wysypanej luźnym pisakiem lub żużlem. To było sednem tych wyścigów – tor i nawierzchnia. Wzorując się na Wielkiej Brytanii, dążono, aby tor był z luźną nawierzchnią – pisakową lub żużlową. Według tego samego, angielskiego przykładu starano się również stworzyć z tych wyścigów oddzielną dyscyplinę. Trzeba przyznać, że energicznie działano w tym kierunku już od pierwszych zawodów.

Sprzyjało temu wiele uwarunkowań propagandowych i ekonomicznych. Miasta w całej Polsce chciały mieć obiekty sportowe, na których mogłyby być rozgrywane zawody o randze ogólnopolskiej, a nawet międzynarodowej. Takie wydarzenia były ogromną promocją dla miast czy regionów. Inwestycje w obiekty sportowe i całą infrastrukturę były jednak bardzo kosztowne, a sam proces budowy czasochłonny.

Wyścigi na bieżniach?

W tym momencie pojawiły się wyścigi motocyklowe na żużlu. Budowa areny była prosta, szybka i tania: potrzebny był większy teren do wyznaczenia toru. Idealnie na ten cel nadawały wszelkiego rodzaju nieużytki. Kilka ton piachu i żużlu, trochę desek na bandy. Na wielu torach widzowie nie mieli ławek, a rywalizacja oglądana była na stojąco. Zaplecze takiego toru stanowiło przeważnie kilka boksów garażowych, podstawowe sanitariaty i niewielki budynek dla obsługi i zawodników. Na budowę takiego obiektu mogły pozwolić sobie nawet niektóre miasta powiatowe.

Jeszcze taniej na potrzeby wyścigów na żużlu można było okresowo aadaptować 300 – 500 metrowe bieżnie istniejących boisk sportowych. Tak na początku robili poznaniacy (klub Unia), organizując zawody na terenie klubu Sokół.

Mistrzostwa Polski

Pierwszy, profesjonalny tor specjalnie do motocyklowych wyścigów na żużlu powstał w 1930 roku w Mysłowicach. W kolejnych latach następne tego typu obiekty pojawiały się w całej Polsce.

Dynamiczny rozwój wyścigów na żużlu sprawił, że już 1931 roku planowano rozegrać pierwsze mistrzostwa Polski w tej dyscyplinie. Z różnych powodów nie udało się tego zrealizować i po raz pierwszy dopiero rok później walczono o ten tytuł.

Od połowy lat 20. przyznawano u nas tytuły motocyklowego mistrza Polski w kilku dyscyplinach: wyścigach drogowych, torowych i rajdach. W 1928 roku wprowadzono podobną rywalizację o motocyklowe Grand Prix Polski. Od 1932 roku motocykliści mogli zdobyć również tytuł mistrza kraju w wyścigach „dirt-track”.

Latem 1932 roku w miesięczniku „Motocykl i Cyclecar” (oficjalnym organie Polskiego Związku Motocyklowego) opublikowano regulamin pierwszych mistrzostw żużlowych. Do wyścigów zgłosiło się 40 zawodników z całej Polski. Co najmniej połowa z nich była to ówczesna motocyklowa „pierwsza liga” naszego kraju. Finalnie, w dniu wyścigu na linii startu pojawiło się jednak tylko 25 zawodników.

Zawody rozegrano 7 sierpnia 1932 roku na torze w Mysłowicach. Rywalizacja odbywała się w trzech kategoriach: 250, 350 i powyżej 350. Zawodnicy w najmniejszej klasie mieli do przejechania 5 okrążeń toru (4000 m). Klasa 350 rywalizowała na dystansie 6 okrążeń (4800 m). Największe motocykle, o silnikach ponad 350 ccm ścigały się na 8 okrążeń (6400 m). Rozegrano też biegi dodatkowe (okolicznościowe), nie związane punktowo z mistrzostwami. Rywalizację, mimo kiepskiej pogodny, oglądało ok. 5000 kibiców. Gdy aura sprzyjała, wyścigi żużlowe w Mysłowicach przyciągały nawet ponad 15 000 widzów!

Pierwszymi mistrzami i wicemistrzami Polski w wyścigach motocyklowych na żużlu byli:

klasa 250: 1. Alfred Weyl (Poznań), 2. Urbański (Bielsko), 3. Chrostek (Katowice);

klasa 350: 1. Rudolf Breslauer (Katowice), 2. Alfons Ziółkowski (Poznań), 3. Marian Malicki (Poznań);

klasa powyżej 350: Rudolf Breslauer (Katowice), 2. Edward Langer (Warszawa), 3. Czesław Gembala (Kraków).

Trzy biegi dodatkowe – o nagrodę Ilustrowanego Kuriera Codziennego, miasta Mysłowice oraz imienia śp. Smudy – wygrał Rudolf Breslauer.

Przepisy angielskie

Jak widać, mimo mniejszej niż zakładano liczby zawodników, na starcie pierwszych mistrzostw żużlowych stanęli najlepsi zawodnicy naszego kraju, m.in.: Weyl, Langer, Gembala, Baron i bezkonkurencyjny bohater tych zawodów – Rudolf Breslauer.

W pierwszych mistrzostwach Polski na żużlu w 1932 roku Breslauer, jadąc motocyklem Coventry Eagle 350, zdobył dwa tytuły mistrzowskie i wygrał wszystkie wyścigi dodatkowe. W tym czasie był reprezentantem Śląskiego Kluby Motocyklowego z Katowic.

Po wojnie zmienił imię i nazwisko na Edward Wrocławski. Wrócił na chwilę do rywalizacji motocyklowej na żużlu, po czym przesiadł się z motocykla do samochodu wyścigowego.

W pierwszych latach za wzorzec organizacyjny braliśmy przepisy angielskie. Motocykle budowane specjalnie do wyścigów na żużlu pojawiały się na naszych torach sporadycznie. Powszechnie do rywalizacji używano seryjnych motocykli sportowych. Za areny rywalizacji służyły specjalnie budowane tory żużlowe lub adaptowane okazjonalnie bieżnie stadionów sportowych. Zawody odbywały się w całym kraju, nawet na opóźnionych motoryzacyjnie Kresach.

Po 1932 roku popularność wyścigów na żużlu w naszym kraju rosła, zarówno wśród zawodników, jak i kibiców. To jednak już inna historia.

KOMENTARZE