Zawodnik ORLEN Team Maciek Giemza zajął w rajdzie 16. pozycję, a dzięki doskonałej jeździe w całym sezonie wywalczył tytuł Mistrza Świata Cross Country w kategorii juniorów. 

Wtorkowy, finałowy etap rajdu Maroka to dwa odcinki specjalne o długości 167 km i 8 km. Zawodnicy mieli do pokonania urozmaicony teren z wydmami i wyschniętymi jeziorami, ale również szybkie fragmenty po kamienistych płaskowyżach.

Najszybszy na pierwszym, dłuższym odcinku specjalnym był lider rajdu Austriak Matthias Walkner (KTM) przed rywalizującymi o drugie miejsce w całym rajdzie Amerykaninem Ricky’m Brabekiem (Honda) i Francuzem Antoine Meo (KTM). Drugą próbę wygrał Brabec przed Francuzem Adrienem Metge’em (Sherco) i Włochem Alessandro Botturi (Yamaha). W klasyfikacji końcowej pierwsze miejsce utrzymał Walkner, drugie miejsce dla Argentyńczyka Kevina Benavidesa (Honda). Po rewelacyjnym ostatnim dniu na najniższe miejsce podium wskoczył Amerykanin Brabec. Debiutujący w rajdzie Maroka motocyklista ORLEN Team Maciek Giemza na dzisiejszych odcinkach uzyskał 27. i 22. czas, co w klasyfikacji końcowej dało mu ostatecznie 16. miejsce. Zaledwie 22-letni zawodnik w swoim debiucie w Mistrzostwach Świata FIM został Mistrzem Świata Cross Country w kategorii juniorów.

– powiedział Maciek Giemza po dotarciu na metę rajdu Maroka.

Zarówno Maciek Giemza, jak i Kuba Przygoński od razu po powrocie z Maroka pojawią się na VERVA Street Racing. Wielkie święto motoryzacji w tym roku odbędzie się w Płocku, na stadionie Wisły, już w najbliższą sobotę, 14 października.

KOMENTARZE