Kustom Konwent 2017 Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy uznać za zakończony. Trzeba przyznać, że organizator ma szczęście do pogody, bo ta sprawiła, że nie jeden „kustomowiec” opuścił starą zajezdnie tramwajową ze spalonym karkiem.Poziom imprezy jest niesamowity. Zresztą chyba nie musimy Was przekonywać, wystarczy rzucić okiem na zdjęcia. Kustom Konwent 2017 Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy […]
Na skróty:
Kustom Konwent 2017
Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy uznać za zakończony. Trzeba przyznać, że organizator ma szczęście do pogody, bo ta sprawiła, że nie jeden „kustomowiec” opuścił starą zajezdnie tramwajową ze spalonym karkiem.
Poziom imprezy jest niesamowity. Zresztą chyba nie musimy Was przekonywać, wystarczy rzucić okiem na zdjęcia.
Kustom Konwent 2017
Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy uznać za zakończony. Trzeba przyznać, że organizator ma szczęście do pogody, bo ta sprawiła, że nie jeden „kustomowiec” opuścił starą zajezdnie tramwajową ze spalonym karkiem.
Poziom imprezy jest niesamowity. Zresztą chyba nie musimy Was przekonywać, wystarczy rzucić okiem na zdjęcia.
Kustom Konwent 2017
Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy uznać za zakończony. Trzeba przyznać, że organizator ma szczęście do pogody, bo ta sprawiła, że nie jeden „kustomowiec” opuścił starą zajezdnie tramwajową ze spalonym karkiem.
Poziom imprezy jest niesamowity. Zresztą chyba nie musimy Was przekonywać, wystarczy rzucić okiem na zdjęcia.
Kustom Konwent 2017
Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy uznać za zakończony. Trzeba przyznać, że organizator ma szczęście do pogody, bo ta sprawiła, że nie jeden „kustomowiec” opuścił starą zajezdnie tramwajową ze spalonym karkiem.
Poziom imprezy jest niesamowity. Zresztą chyba nie musimy Was przekonywać, wystarczy rzucić okiem na zdjęcia.
Kustom Konwent 2017
Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy uznać za zakończony. Trzeba przyznać, że organizator ma szczęście do pogody, bo ta sprawiła, że nie jeden „kustomowiec” opuścił starą zajezdnie tramwajową ze spalonym karkiem.
Poziom imprezy jest niesamowity. Zresztą chyba nie musimy Was przekonywać, wystarczy rzucić okiem na zdjęcia.
Kustom Konwent 2017
Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy uznać za zakończony. Trzeba przyznać, że organizator ma szczęście do pogody, bo ta sprawiła, że nie jeden „kustomowiec” opuścił starą zajezdnie tramwajową ze spalonym karkiem.
Poziom imprezy jest niesamowity. Zresztą chyba nie musimy Was przekonywać, wystarczy rzucić okiem na zdjęcia.
Kustom Konwent 2017
Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy uznać za zakończony. Trzeba przyznać, że organizator ma szczęście do pogody, bo ta sprawiła, że nie jeden „kustomowiec” opuścił starą zajezdnie tramwajową ze spalonym karkiem.
Poziom imprezy jest niesamowity. Zresztą chyba nie musimy Was przekonywać, wystarczy rzucić okiem na zdjęcia.
Kustom Konwent 2017
Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy uznać za zakończony. Trzeba przyznać, że organizator ma szczęście do pogody, bo ta sprawiła, że nie jeden „kustomowiec” opuścił starą zajezdnie tramwajową ze spalonym karkiem.
Poziom imprezy jest niesamowity. Zresztą chyba nie musimy Was przekonywać, wystarczy rzucić okiem na zdjęcia.
Kustom Konwent 2017
Pierwszy dzień Kustom Konwentu możemy uznać za zakończony. Trzeba przyznać, że organizator ma szczęście do pogody, bo ta sprawiła, że nie jeden „kustomowiec” opuścił starą zajezdnie tramwajową ze spalonym karkiem.
Poziom imprezy jest niesamowity. Zresztą chyba nie musimy Was przekonywać, wystarczy rzucić okiem na zdjęcia.