Nie jest to produkt, który wyszedł bezpośrednio od KTM-a, ale Ion ma silnik z modelu Freeride E.

Tego typu pojazdy robią się najwyraźniej coraz popularniejsze. naszym zdaniem mają one średni sens, ale.. Niedawno prezentowaliśmy podobny projekt Suzuki – Feel Free Go. Teraz przyszedł czas na odpowiedź austriackiego KTM-a.

Za pomysł odpowiedzialny jest Daniel Brunsteiner. Wykorzystał on ramę podobną do rowerowej i wsadził w nią elektryczne serce. Jest to jednostka napędzająca ”zielone„ modele Freeride E od KTM-a.

Projekt niewątpliwie wzbudza zainteresowanie. Potężne tarczowe hamulce, kratownicowa rama, futurystyczne światła oraz koła, a do tego jakby zawieszone w powietrzu siedzenie. Oczywiście na razie jest to jedynie projekt i raczej nie należy się spodziewać masowej produkcji tego jednośladu.

KOMENTARZE