AJ Catanzaro podczas Red Bull Straight Rhythm skradł całe show udowadniając, że tak, jak kot ma siedem żyć!

Red Bull Straight Rhythm 2019 dostarczył nam potężnych emocji oraz zaciętych wyścigów. Jednak nie tylko fani dwusuwów zostali usatysfakcjonowani, bo działo się dużo, dużo więcej. Całe show skradł jednak AJ Catanzaro jadący w stroju i na motocyklu upamiętniającym młodzieńcze lata Travisa Pastrany. I jak przystało na TP199 – nie zabrakło w jego przejeździe trochę freestyle’u!

Szalone ratowanie AJ Catanzaro:

Walcząc o wejście do finału AJ Catanzaro najpierw zaliczył efektownego supermana, po tym jak podbiło go na tarce, a następnie wyleciał pionowo w górę na skoku, który miał zwalniać zawodników. W powietrzu instynctownie włożył nogi spowrotem na podnóżki, wylądował to i odjechał. Ale jak to przeżył to chyba sam się zastanawia do dzisiaj. Jednego możemy być pewni – Travis Pastrana z pewnością jest dumny ze swojego naśladowcy.

Zobaczcie to jeszcze z jego perspektywy:

 

 

KOMENTARZE